|
Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zygmunt
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Siewierska
|
Wysłany: Sob 17:16, 13 Paź 2007 Temat postu: Wędka 12" |
|
|
Witam,
Nie oparłem się pokusie próby samodzielnego uzbrojenia/przezbrojenia kija.
Bazą była lekka odległościówka (186 g) o długości 420 cmm i cw. 2-10 g.
Wszystki komponenty do uzbrojenia kupiłem w Fishingart, tam też uzyskałem odpowiedzi na związane z przeróbką pytania.
Resztę znalazłem w internecie. Z braku specjalistycznych maszyn np. do wykonywania czy obrotowego suszenia omotek wszysko wykonałem ręcznie. Trzy wieczory pracy i tak to wygląda.
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz pozostaje mi tylko czekać na obiecaną relacje i wskazówki Kuby Chruszczewskiego z jego prób pod okiem instruktora
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:39, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Gratulacje !!! Fajnie wygląda... czy mógłbyś napisać coś o kosztach takiego wyczynu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zygmunt
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Siewierska
|
Wysłany: Sob 19:03, 13 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za dobre słowo
Koszt materiałów do zbrojenia zależy od jego wyboru, więcej tutaj; [link widoczny dla zalogowanych]
Ja wydałem wraz z lakierem do omotek (starczyłoby go na kilkanaście wędek) około 300 zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cygant
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątniki Górne k. Krakowa
|
Wysłany: Nie 17:06, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
To teraz zostaje Ci zrobić przypon 8netrów, i łowić na przepływanke bez spławika z dwoma nimfami Mało eleganckie , ale diablo skuteczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaszli
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Nie 18:17, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bez dopalacza ?? Z tego co słyszałem ciężko podać muchy metodą żyłkową bez dopalacza. Wędka fajna, może kiedyś też uda mi się coś takiego skonstruować. Jak na razie to czekam na Pana relację z połowów nowym sprzętem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzes D.
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 18:25, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wedeczka prima sorcik!!! Zrobiona wrecz pieknie...
Jedno male ale... ta dlugosc.
Moze i jestem staroswiecki glupi czy jak to jeszcze mozna nazwac ale (mam nadzieje ze nigdy nie zmienie zdania) nie wezme takiego kija do reki. Wole to robic po staremu czyli zwyklym zestawem z linka i przyponem. Rowniez nie zastosuje Przemszowego patentu....
Tak mi dopomoż BOG!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panther
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: uberschlesien
|
Wysłany: Nie 18:54, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
"..........Rowniez nie zastosuje Przemszowego patentu....
Tak mi dopomoż BOG!!![/quote]y"
jeśli zaczniesz łowić na klejonkę #3 z jedwabnym sznurem to wyjdzie na to samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalm
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)
|
Wysłany: Nie 19:17, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
panther napisał: |
jeśli zaczniesz łowić na klejonkę #3 z jedwabnym sznurem to wyjdzie na to samo |
Kuba intrygujesz coraz bardziej!!
Może zdradzisz patent
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zygmunt
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Siewierska
|
Wysłany: Nie 19:18, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Moze i jestem staroswiecki glupi czy jak to jeszcze mozna nazwac ale (mam nadzieje ze nigdy nie zmienie zdania) nie wezme takiego kija do reki. |
Grześ,
Ja nie jestem taki ortydoksyjny, lubię eksperymentować a kije muchowe jakie biorę do ręki mają od 8' #3 do 15' #11 ( w tym również klejonka).
Testowałem dzisiaj zrobiony kij na CP, jestem z niego zadowolony.
Poniżej jedna z ryb, które udało mi się dzisiaj złowić na małą, lekką nimfe - tęczak 45 cm.
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cygant
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątniki Górne k. Krakowa
|
Wysłany: Nie 19:29, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ładniutki, nie na darmo to Oncorhynchus - piękne kształty, takie pacyficzne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zygmunt
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Siewierska
|
Wysłany: Nie 19:39, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zdjęcie zrobione po kilku godzinach trzymania ryby w koszyku (podgiety ogon, ususzona płetwa). Tuz po złowieniu prezentował się o niebo lepiej. Kolor mięsa i smak swiadczył o tym , że to zasiedziała ryba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzes D.
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 20:06, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
E tam ortodoksyjny. Ja poprostu lubie ten bajzel z calym zestawem. Nie mowie ze nie sprobuje wziac do reki ale nie sadze zebym tym lowil (Jak bedziesz w sobote to zabierz ten kijek ok? Obejrzymy go).
Panther jak sobie kupie od Tonkina #3 to bede lowil na sznur jedwabny.... a poki co zostane przy lince bo i meoda zylkowa i ten patent (choc skuteczny) przypominaja mi nieco sex z piekna kobieta za pomoca przedluzki z rurki od odkurzacza...
Wole to robic po swojemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zygmunt
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Siewierska
|
Wysłany: Nie 20:34, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | .... a poki co zostane przy lince bo i meoda zylkowa i ten patent (choc skuteczny) przypominaja mi nieco sex z piekna kobieta za pomoca przedluzki z rurki od odkurzacza...
|
Tu nie będę z Tobą polemizował, nie mam takich doświadczeń ani z piękną ani z taką... "kiedy wina było za mało".
W sobote mam uroczystość rodzinną... I'm sorry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bekman
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Pon 17:03, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zygmunt mam do Ciebie pytanie ponieważ napisałeś wcześniej że łowisz też wędkami o długości 15'. Ostatnio chodzi mi po głowie zakup wędki dwuręcznej do połowu Troci Szczupaka i ewentualnie Sandacza. Sandacz i Szczupak oczywiście ma być łowiony w Wiśle. Biorę pod uwagę dwie długości wędek w klasie 6/7 długość 350 cm i 7/8 długość 380 cm. Zasadnicze pytanie dotyczy zasięgu rzutu wędką dwuręczną (tzn. czy zwiększy się zasięg rzucając wędką dwuręczną czy nie będzie się różnił od wędek w tej samej klasie przy długości 270 cm). Każdy z nas wie jak wygląda Wisła i jak bardzo jest zarośnięta za plecami co skutkuje brakiem możliwości odrzutu linki do tyłu. W tym przypadku czy te długości wędek pozwolą mi na większy dystans rzutu czy będzie bardzo podobnie przy długości 270 cm. Z góry dziękuję za odpowiedź. Jeżeli ktoś z Was ma jeszcze doświadczenie w łowieniu wędkami dwuręcznymi proszę o radę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cygant
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątniki Górne k. Krakowa
|
Wysłany: Pon 17:08, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
W przypadku ściany za plecami używać można rzutów nie wymagających odrzucenia linki za siebie.Poszperaj po necie, na pewno znajdziesz filniki albo rysunki.Nie potrzeba do tego wędki dwuręcznej, choć przy jej użyciu zasięg na pewno mocno wzrasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sztywna
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:18, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Chociaż mam mało doswiadczenia jeżeli chodzi o kije dwuręczne ale to co widziałem jednoznacznie pokazywało , że zasięg rzutu bardzo wzrasta . I w brew pozorom na takich dużych rzekach jak wisła dłuższe kije bardzo ułatwiaja łowienie .
Mam na myśli wszelkiego rodzaju "spey casty " które sa dużo łatwiejsze przy większej długości kija zwłaszcza w tedy gdy używa sie cięzkich linek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sztywna dnia Pon 20:22, 15 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sztywna
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:22, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A jeszcze jedno - próbowałeś może Zygmunt jak to to zachowuje się w czasie normalnego łowienia i normalnych rzutów ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cygant
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątniki Górne k. Krakowa
|
Wysłany: Pon 17:29, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
sztywna napisał: | A jeszcze jedno - próbowałeś może Zygmunt jak to to zachowuje się w czasie normalnego łowienia i normalnych rzutów ? |
Toto raczej nie służy do normalnego łowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zygmunt
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Siewierska
|
Wysłany: Pon 19:23, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Generalnie mówiąc im większa rzeka tym dłuższa wędka.
Przy rzutach kijem dwuręcznym, nie brałbym pod uwagę rzutu z nad głowy przy całej lince odrzuconej do tyłu, trudno zakładać, że takie miejsca są zawsze i wszędzie.
Do rzutu stosujemy rzuty typu spey i różne jego odmiany, podczas rzutu tworzymy pętle w kształcie litery D, gdzie odcinkiem prostym litery jest wędka a pętla z linki ma kształt brzuszka litery.
Wędką „rysujemy”w powietrzu brzuszek od dołu do góry, za szczytówką podąża linka tworząc pętle i ładując kij.
Rzut speyowy pozwala w zasadzie na zarzucenie tej ilości linki, którą tworzyliśmy pętle plus niewielka ilość wysnutej wcześniej i trzymanej w „dolnej” ręce podczas tworzenia pętli.
Jak z tego widać dłuższa wędka rysuje wiekszą pętle, więcej linki może ją tworzyć, kij się mocniej ładuje – rzut może być dłuższy.
Do tego rodzaju rzutow stosuje się linki speyowe a kije mają raczej wolniejszą akcje, głębiej się ładują, są bardziej wyrozumiałe.
Co kiedy nie ma wiele miejsca na tworzenie dużej pętli?
Wówczas można użyć głowicy rzutowej (shoting head), której długość około 11 -12 metrów, przy skupionej masie na tym odcinku pozwala wykonać mniejszą, ciaśniejszą pętle.
Głowica ta podczas wyrzutu pociąga wysnutą wcześniej i trzymaną w zwojach linkę rzutową (running line). Do głowic preferowane są raczej kije szybsze.
Wspólną cechą każdego każdego tych rzutów jest reguła 180stopni, tzn kierunek rzutu musi być przeciwny do kierunku tworzenia pętli D. Jest to warunek dobrego rzutu.
Wszystkie te rzutu można wykonać wedką jednoręczną, z reguły jest ona lżejsza a już na pewno krótsza i trudniej osiągnąć nią odległości kija dwuręcznego bez włożenia większego wysiłku.
Moim zdaniem kijem dwuręcznym rzuca się dalej przy mniejszym wysiłku.
Mam nadzieje, że cokolwiek wyjaśniłem.
Pozdrawiam
Pozwalam sobie wkleić zdjęcia, które zrobił mi kolega podczas pobytu na Orkli. Myślę, że mogą być uzupełnieniem wypowiedzi.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bekman
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
|
Wysłany: Pon 21:51, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź. Teraz zostaje mi tylko zamówić wędkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|