|
Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Łyczek
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, obecnie Warszawa
|
Wysłany: Czw 14:53, 17 Maj 2007 Temat postu: Do Grzesia i kolegów z kielecko- częstochowskiego |
|
|
Witam kolegów
Czy ktoś życzliwy mógły podzielić się ze mną informacjami na temat Pilicy- chodzi mi szczególnie o dolny odcinek pstrągowo- lipieniowy.
Na co jest tam szansa i na co łowić.
Rzekę Wierną skutecznie koledzy z forum FF niedawno mi rozradzili, może ktoś zachęci mnie do Pilicy. Mam kryzys wieku średniego a na to pomaga wyłącznie łowienie. Od rodziny z kieleckiego nad Pilicę miałbym nie tak daleko - ze 60 km, przy weekendowych wyjazdach Pilica zaczyna mnie kusić.....
Grześ na wstępie do forum troszkę pisał o tej rzece ale bardzo krótko . Chętnie poczytałbym jeszcze
Pozdrawiam
Krzysiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocur
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 16:40, 03 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dolny odcinek pstrągowo-lipieniowy, czyli mniejwięcej w okolicach jakiej miejscowości???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Łyczek
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, obecnie Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:31, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj
Pisząc ten post miałem na myśli okolice miejscowości Przyłęk- bo moja znajomość Pilicy sprowadzała sie wyłacznie do jednej wizyty 15 lat temu w okolicy Żarnowca i jednej 3 lata temu koło Koniecpola, plus dodatkowo to co można przeczytać w prasie wędkarskiej. Ale wczoraj miałem przyjemność być na rybach z Januszem Kitowskim- i rzekę trochę poznałem i sposobów niektórych Janusza- nowych dla mnie mogłem troszkę podejrzeć..., warto było. No i mimo, że nowy na tej rzece to ja też rybkę fajną wyholowałem, .....i wypuściłem, mimo, że dobrze ponad wymiar, to jakoś tym razem nie czułem potrzeby powrotu do domu ze zdobyczą- jeszcze w sobotę rodzina miała pstrągi z innych rzek. Nie jestem wyznawcą no- kill, niemniej w sytuacjach, gdy ryby jest faktycznie niewiele a ja czuję się zaproszonym gościem to zaczynam coraz częściej czuć potrzbę ich wypuszczania, a jeżeli zabierać, to naprawdę bardzo selektywnie, tj prawdziwe okazy.
Są wprawdzie rzeki łatwiejsze i bardziej rybne, niż Pilica, ale takiej ciszy i spokoju jak wczoraj to dawno nie miałem okazji przeżywać.
Ps opłatę wniosłem na okręg za trzy dni łowienia.....liczę na to, że te dwa pozostałe jeszcze w tym roku wykorzystam, a moją wpłatę okręg Częstochowa wyda zgodnie z tytułem: na ochronę i zagospodarowanie wód
Pozdrawiam i przepraszam wszystkich za błąd w słowie" kieleckiego"- kiedy ja się nauczę pisać na komputerze?
Krzysiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzes D.
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 10:25, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Miales najlepszego speca za przewodnika. Fajnie ze wam sie wyjazd udal. Prawda ze urokliwa rzeka?? Za to wlasnie tak bardzo ja lubie. Cisza spokoj i czasem cos przyjemnego siadzie na kijek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Łyczek
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, obecnie Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:33, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cześć
Tak jest Grzesiu, było bardzo, bardzo przyjemnie.
Do zobaczenia gdzieś kiedyś na wodą.
Krzysiek
P. S W Piątek po Bożym Ciele będę w Krakowie i w z piatku na sobotę planuję wieczór i ranek nad Dunajcem ( mam tam swoje stare miejsca- rejon Zabrzeży- Tylmanowej. Niewiele jest przyjemniejszych rzeczy od wieczora kończonego nad wodą i przebudzenia nad wodą .Jakbyś był w pobliżu, to daj znać....
Oprowadzę po swoich starych miejscach
Cześć
Krzysiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kitowski
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Pon 12:26, 04 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj Krzyśku. Miło mi, że tak myślisz i, że rzeka Ci się spodobała. Nawet przelotny deszcz dodał tylko urokowi rzece. Szkoda tylko, że już wycięli ,, Kurzą stopkę " Następnym razem zobaczysz inny, ale też bardzo urokliwy odcinek Pilicy.
Pozdrawiam Janusz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalm
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)
|
Wysłany: Wto 7:02, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Krzysztof Łyczek napisał: |
Ps opłatę wniosłem na okręg za trzy dni łowienia.....liczę na to, że te dwa pozostałe jeszcze w tym roku wykorzystam, a moją wpłatę okręg |
Czyli dwa ci przepadły
Bo trzy dni to kolejne trzy dni.
I na perzelewie musisz wpisać o jakie trzy dni chodzi.
Gdyby tak nie było to mielibyśmy zdo czynienia np. z rocznymi dniówkami.
lub wieczną (do zmiany wysokości opłaty) trzydniówką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Łyczek
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, obecnie Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:44, 05 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Witaj Kolego Michale
Z mojego punktu widzenia wyglada to tak:
1) Nigdzie PZW nie napisało, że opłata za trzy dni oznacza kolejne trzy dni- bo niby dlaczego. A skoro nie napisało, to mogą być zarówno trzy dni wybrane, jak dni kolejne- Jeżeli twierdzisz, że jest inaczej to proszę oświeć mnie gdzie jest taka wykładnia. Na najbardziej rygorystycznym obecnie terenie - krosnieńskim za opłatę roczna masz prawo do 40 wejść nad wodę, ale nikt nie każe Ci wchodzić na nią przez 40 dni pod rząd, tylko możesz je sobie wybrać. Na podstawie jakich przesłanek twierdzisz , ż trzy dni należy rozumieć jako dni kolejne a nie na przykład wybrane? I niby w jakim celu- żeby łowiac w wybrane 3 dni roku wnosić trzykrotnie przelew, którego koszt ( opłata bankowa sięga 40 % kosztów dniówki? ) PZW na tym zyska ,czy ryby? Interpretujac trzy dni jako trzy kolejne dni utrudniamy bezpodstawnie życie sobie , a dajemy zarobić poczcie lub bankom.
2) Datę połowu zawsze wypełniam na tego typu zezwoleniach nie w dniu wpłaty, a nad wodą , raz w życiu kontrolowała mnie w Łopusznej PSR i nie kwestionowała tego. Datę połowu wpisaną na odwrocie przekazu długopisem akceptowali. Ostrzegli mnie tylko, żeby zawsze pamiętać o prawidłowym - zgodnym z uchwałą tytule wpłaty: tj składka na ochronę i zagospodarowanie wód , bo jak wpiszesz np: opłata za połów to tego mogą nie uznać, niezależnie od tego gdzie i jakie będzisz pisał daty......
Kupując zezwolenie na wodę np ktws też z zasady kupuję je bez daty- podobnie jak wypełniając druczki na poczcie opłaty dniówkowej na PZW daty nie wpisuję.
Datę wypełniam nad wodą , jak już do niej dojadę, i widzę, że nadaję sie do połowu. Śledzę dość uważnie w różnych okręgach informacje co do opłat- do tej pory można tam znależ różne informacje, np jeden z okręgów nie honoruje wpłat okresowych zbiorowych , co wyrażnie zaznaczył, inny chce mieć mieć miesiac połowu wpisany słownie, ale póki co nie widziałem nigdzie wymogu, aby trzy dni musiały być dniami kolejnymi, nie rozumiem też z jakich przesłanek etycznych bądż ekonomicznych miałoby to wynikać, i póki co nie widzę powodu do takiej interpretacji. Sprawą niewyjaśnioną jest w takich przypadkach rejestr połowów- to wszyscy wiedzą , a nikt nie umie rozwiazać.
Jak otworzysz stronę okregu Częstochowa, to przy okazji zobaczysz, że pod uchwałą na 2007 w tabelarycznym zestawieniu opłat jest data 2006- żeby było śmieszniej, tego się, owszem dopatrzyłem, ale zwrotu "kolejne" 3 dni nie widziałem....
Pozdrawiam.
Krzysiek
P. S Na początku tego roku ww FF też odkręcano wprowadzone przez kogoś błedne informacje, że żeby korzystać z porozumień danego okręgu to trzeba być jego członkiem- nie, żeby mieć do tego prawo wystarczy wnieść w nim opłatę okręgową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|