|
Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Fronc
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin/Kraków
|
Wysłany: Pon 8:36, 11 Cze 2007 Temat postu: Bystrzyca - piękna rzeka w ookręgu lubelskim ... była |
|
|
Wczoraj , czyli w niedzielę dziesiątego czerwca, wybrałem się nad Bystrzycę może ostatni raz połowić w tym sezonie pstrągów (jutro kroję nóżkę - trzymajcie kciuki bo okrutnie się stracham ). Objazd zacząłem od górnych , znanych mi miejsc gdzie zawsze miło się łowiło. Po drodze w miejscach gdzie rzeka zbliżała się do drogi zauważyłem że woda jest podniesiona co wróżyło dobre wyniki. Niestety kiedy stanąłem pod moim ulubionym młynem złudzenia się rozwiały, rzeka już nie płynie, sączy się tylko słabym przelewem nad stawidłem do tego woda nie prezentuje już dawnej urokliwej przejżystości. Rozczarowany zmieniłem miejsce na kolejny niegdyś ulubiony odcinek "lipieniowe łączki" przy "Misiu". Tu rzeka została podregulowana , brzeg wyłożony płytami betonowymi ( chyba aby woda nie podmyła świeżo usypanej grobli oddzielającej rzekę od nowiuśkiego stawu" . Przyznać muszę , że ten odcinek najmniej mnie rozczarował, jest prawie tak jak było, no może woda wolniej niż kiedyś płynie , ale to za sprawą innej konstrukcji , która powstała jakieś dwa kilometru w dół rzeki. Ta konstrukcja to odbudowane spiętrzenie wody przy starym nieczynnym młynie (trudno domyślać się celowości takiego spiętrzenia) Różnica między starym a nowym jest taka , że przez stare stawidło przelewało się dużo wody i często można było obserwować idące pod górę pstrągi, przez nowe spiętrzenie przedrze się jedynie pstrąg alpinista i to z dobrym sprzętem do wspinaczki. Poniżej woda nie wymywa już jak dawniej pięknej i rybnej jamy , reraz woda spadając ze spiętrzenia rozbija się o specjalnie ułożone kamieni , poczym spokojnym już nurtem spływa dalej tworząc co najwyżej 70 cio centymetrową rynienkę, ale i to jeszcze nie jest mnie w stanie załamać. Pojechałem do kolejnej miejscowości w kolejne piękne miejsce . W Osmolicach jest młyn i to jeszcze ciągle czynny , mówię wam wspaniały widok, ale tym razem coś było nie tak , coś się zmieniło .... rany! nie ma wody! stawidło zastawione i dopiero po chwili rusza działająca tu turbina i woda wraca do rzeki.
To było raczej smutne zakończenie sezonu pstrągowego, ja oczywiście mogę się nie znać na wielu sprawach, ale na moje oko to jest tu jakiś burdel. Wzdłóż całeki rzeki ciągną się stawy (ciągle ich przybywa) w zadnym wody nie brakuje, a w Bystrzycy albo wody nie ma albo płynie tak leniwie , że chyba tylko z przyzwyczajenia pstrągi jeszcze w niej pływają , bo jeszcze niedawno bystra Bystrzyca zrobiła się leniwa jak kluchy.
Szkoda że przegrałem z żoną bój o aparat i nie udało się tego wszystkiego uwiecznić.
Jasno za to jest w naszym okręgu w polskiej czołówce , składki na wody górskie (których to wód już raczej nie ma)
Dodać należy (co wyczytałem w innym miejscu) że na Bystrzycy można żadnych składek nie opłacać albo zgoła łowić czym kto chce bo i tak nie jest ona kontrolowana - o zgrozo!!!
Pozdrawiam z Lublina Adam
P.S. mam nadzieję, że jak wróce do zdrowia i przełamię się by znów zajrzeć na Bystrzycę , to znów doznam zaskoczenia , ale tym razem miłego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzes D.
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 9:47, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Adam trzymamy kciuki za operacje. Wracaj szybko do zdrowia.
W sprawie rzeki mozna interweniowac u gory PZW gmina itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sztywna
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:18, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Byłem na Bystrzycy 8-9 . Faktycznie woda trochę niosła różnego śmiecia
Wędkowaliśmy na odcinku powyżej Rechn (chyba tak to się nazywa) i odkryliśmy czemu to uciąg jest jakiś taki niemrawy - usypana w poprzek rzeki grobla z połamanych płyt nagrobkowych całkowicie zamkneła przepływ w korycie . Woda prawie w całości szła w stawy - oczywiście krata na wlocie do kanału między stawami otwarta co by się nie zatykała . Po krótkiej modernizacji tej grobli woda zaczeła się przelewać przez korone i poniżej można było zaobserwowac trochę mocniejszy uciąg . Zanim zdążyliśmy się bardziej oddalić od grobli usłyszeliśmy jak kamienie (płyty ) znów są układane z powrotem . Szybko wróciliśmy na miejsce ale gośc który to robił jak zobaczył mnie z aparatem w ręce zdecydowanym krokiem oddalił się, nie dając szans na rozmowe .
Zdjęcia przesłałem do Pana Trembaczowskiego i z tego co on mówił wynikało , że w okręgu wiedzą o tej grobli i podejrzewaja,że jest nielegalna, ale jak narazie nie otrzymali żadnej odpowiedzi z urzędów do których zgłaszali ten problem .
Dziś jedziemy znów na Bystrzyce - zobaczymy jak to wygląda , jedzie z nami kolega który za możliwośc przerzucania ciężarów to nawet płaci i zdeklarował wielką chęć usprawnienia tej grobli tak aby była bardziej przyjazna środowisku i sprawiało duże problemy jej odbudowanie .
Życze szybkiego powrotu do zdrowia i jeszcze szybszego spotkania z pięknym pstrągiem z Bystrzycy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sztywna dnia Czw 14:42, 21 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marysia
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Czw 14:03, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Przykra sprawa z tą nogą. Wracaj do zdrowia i nad wode oczywiście.
Co to tamy o której pisał Sztywna, lekko skorygowaliśmy jej konstrukcje. Rzeka zrobiła reszte. W momencie kiedy tama była w stanie "nienaruszonym"powyżej było około 2 m wody, poniżej maksymalnie 30 cm !! Po naszej korekcie - już około 1 m. Woda pięknie rwała. Po dwóch godzinach od naszych prac rozbiórkowych pojawiły się pstrągi Ku naszemu wielkiemu zadowoleniu.
Przy tej tamie problemem było to iż właściciel stawów uszczelnił ja gliną !! Pozatym rzeka niesie ze sobą duże ilości materiału roślinnego, moczarki, liści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Fronc
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin/Kraków
|
Wysłany: Pią 9:19, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za dobre słowo koledzy, postaram się szybko wrócić do stanu używalności i zająć się tym co tygryski lubią najbardziej .
Znam miejsce, o którym piszecie , to jest powyżej miejscowości Rechta (poprawna nazwa) Ja nad Bystrzycą byłem 10 tego , więc się rozminęliśmy, tama była już odrestaurowana niestety (jakiś pracowity gość) . Mam nadzieję że się spotkamy kiedyś nad wodą, miło będzie pogadać, może jakąś tamkę się rozwali pozdrawiam i do zobaczyska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marysia
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 10:58, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
"Korekte" tamy zrobiliśmy dwa razy. 8-9 - wtedy została odbudowana prawie natychmiast. Pisał o tym Sztywna.
Rozbiórka, o której ja pisałem, była zrobiona 15-16. Tak więc po twojej wizycie nad Bystrzycą. Zrobiliśmy ją bardziej, że się tak wyraże, z większym rozmachem. Mamy jechać nad Bystrzyce 29-30, wtedy sprawdzimy czy są jakieś zmiany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|