Forum

dir33

Koledzy pomocy. Kupowałem już chyba wszystko co nadaje sie do odstraszania tych tych przemiłych stworzonek i niestety. Spraye trzymają chwilowo, pozostaje tylko chyba benzyna .
Może jakieś sprawdzone sposoby?

Marek Kowalski

Panko. Kupuje sie w aptece, ale nie zawsze maja, wiec trzeba zamowic.

Kaszli

Cytryna pomaga.. trochę soku wetrzeć w ręce i komar nie siada.

Grzes D.

Sponsor Łódki Bols mial kiedys promocje z odstraszaczem komarow. Dzialalo poki nie zamoczylem

dir33

Dzięki za podpowiedzi.

mospin · Gość

Pomieszaj sok z cytryny i goździki ze spirytem i wetrzyj to w skóre. To sposób mojego św. pamięci dziadka. Naprawde działa.

Grzes D.

Nalezy dodac ze ow specyfik nalezy rowniez zazywac wewnetrznie..... Mruga

mospin · Gość

Grzesiu wcierać Jezyk

. Swoją drogą lepszy browarek. Wesoly

mirek

Ja mysle iz to wszystko zalezy od organizmu czlowieka.Jednych owady omijaja z daleka i chocby siedzieli na bagnach nic ich nie rusza a inni wprost musza przezywac koszmar.Kazdy wydaje inny zapach ktory w mniejszym badz wiekszym stopniu wabi badz odstrasza takich intruzow.Tak samo moze byc z odstraszaniem, komus wystarczy,ze sciagnie skarpetki i wszystko ucieka a drugi psika i smaruje sie roznymi specyfikami z roznym skutkiem. Jesli juz jednak przyjdzie sie przekonac na wlasnej skorze o nieskutecznosci kuracji zabezpieczajacych, na zlagodzenie dolegliwosci proponuje sprobowac czegos latwego do zdobycia wszedzie. Mowie tu o dosc pospolitym zielsku, ktore jest chwastem latwym do zdobycia gdyz rosnie praktycznie wszedzie.Wystarczy zerwac troszke pogniesc w palcach i sokiem posmarowac miejsce ukaszenie. Osobiscie mi pomaga skuteczniej niz wszelkie fenistile badz inne mazidla, jest zawsze pod reka i nic nie kosztuje a fachowa owego zielska nazwa to PODAGRYCZNIK POSPOLITY

sztywna

A wcierać wewnętrznie ?

Tomasz

Słyszałem od znajomego leśnika, iż jedynym specyfikiem chroniącym go od tych bladzi jest niejaki ultrathon czy cos takiego. Pytać w aptekach:)

Bolo

na jakies 5 godzin przed lowieniem wezcie jedna pastylke witaminy B2 i jedna B6 Wesoly

Samice komara bedziecie mili z głowy Wesoly

pozdrawiam

Grzes D.

Testowane na komarach scyzorykach
PANKO
Dziala 1 klasa

Rysiek

Należy jednak pamiętać aby nie pobródzić dłoni. Takie preparaty są zapachowe. Pamiętam jak kilka lat temu kolega z Kielc wysmarował się. Komary go nie gryzły, nie gryzły również ryby.

tonkin

Nie napisales jakie ryby nie "gryzly", wg. mnie w gre wchodza tylko karpiowate i to na stojacej wodzie !

tonkin

Rysiek

Masz rację, były to karpiowate, lecz w Wiśle. Ryby drapieżne przeważnie nie smakują przynęt przed ich atakiem, potem w większości jest już na to za późno.