Forum

Grzes D.

Ja wam dam scyzoryki Jezyk

Prawdziwy scyzoryk to jestem ja.... pod spodem moje legitymacje ktore mam zawsze przy sobie

[link widoczny dla zalogowanych]
Nic wielkiego ale mam je od okolo 15 lat i ciagle sluza tak jak powinny
ps. przepraszam za jakosc zdjecia. Robione na lekcji telefonem Smutny

Kuba Chruszczewski

Victorinox to potęga, legenda i kultowość Wink

...
Jeden zawsze jest ze mną, bo przypięty do kluczy, drugi zawsze na rybach, na stałe jeździ w kamizelce. Za chwilę będzie trzeci, bo czekam na "special edition" z logo [link widoczny dla zalogowanych]
A moja towarzyszka życia i walki ma takiego malucha jak ten Twój Grzesiu na dole, jakiś czas temu miała z uczniami ognisko czy coś i żaden, podkreślam żaden
z chłopaków nie miał nic ostrego do zastrugania kijków na kiełbaski. No i Pani Profesor musiała ich ratować. Muszę w przyszłości sprezentować jej coś poważniejszego, powiedzmy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Edit/ A jak będę duży, to sobie zamówię tego drugiego od góry...Ale to dopiero jak będę naprawdę duży, bo na razie na tę cenę,to jestem za mały stanowczo Sad

....
[link widoczny dla zalogowanych]

Grzes D.

Ten moj nozyk to jakas seria dla wedkarzy (z rybka). Swiadcza o tym chocby szczypce.
Swietnie sprawdza sie w naprawach drobnego sprzetu w domu i w pracy.
Ten maluch jest zawsze przypiety do kluczy. Idealne rozwiazanie dla informatyko poniewaz pilnik jest zakonczony srubokretem pasujacym do kazdej srubki w komputerze a nozyczki przydaja sie zawsze i wszedzie. Myslalem o przypieciu go do kamizelki... gdzie mam ten odpustowy majcher do ciecia siatek nad rzeka.
To cos powazniejszego dla zony jest super...

Kuba Chruszczewski

Grzes D.

JacekO

Eee... bez telewizora...

Kaszli