|
Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek Kotelon
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo lub Białystok
|
Wysłany: Czw 17:35, 01 Lut 2007 Temat postu: Yellow&Grey |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Hak: #14 VMC(zna ktoś tą firme?)
Tułów: Królik żółtozielony, jeżynka popielatoruda kura, przewiązka z srebrnego drucika
Jeżynka:Kura jak na tułowiu
ogonek: Topping
Ostatnim czasy ulubiony rodzaj muszek. Skuteczna na jeziorach, w różnych wariantach kolorystycznych.
Pozdrawiam Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba Chruszczewski
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: Czw 18:39, 01 Lut 2007 Temat postu: Re: Yellow&Grey |
|
|
No bardzo ładna muszka, dobór materiałów, proporcje, wykonanie...wszystko mi się podoba. Siedzę właśnie nad zamówionym zestawem jeziorowym, będą w nim też - obok obowiązkowych Soldier Pallmer, Black Zulu, Bumble -tego typu palmerki.
Tomek Kotelon napisał: | Hak: #14 VMC(zna ktoś tą firme?)
|
Zna, owszem. Kiedyś dość popularna, teraz wyparta chyba przez Tiemco i Akita. Nie mam najlepszych wspomnień, jedyne haki tej firmy , które prezentowały dobry poziom, to seria "Vanadium"...Ale mówię o czasach raczej dość odległych( 10-15 lat temu). Nie wiem, co teraz VMC robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek Kotelon
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mrągowo lub Białystok
|
Wysłany: Czw 22:27, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Może warto by było żeby ktoś napisał jak się takimi muchami łowi na jeziorach (nic nie sugeruje Drogi Kubo ), zdaje się że jest to tradycja irlandzka. Moje skromne doświadczenie pokazuje że najlepszy sposób to smużenie taką muszka po powierzchni lub tuż pod (zależy od punktu widzenia )
Pozdrawiam Tomek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzes D.
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 10:07, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Coraz bardziej przekonuje sie do wlochaczy. Fajna fajna!!
Tez taka ukrece jak mi minie szał z muddlerkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:50, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz to mi zrobiłeś smaka ;( Muszka rewelacyjna. Czy to jest SUCHA?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 2:10, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 23:35, 13 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzes D.
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 10:10, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze go mam (czesciowo) Taka landryna do pozygania.
VMC muchowych nie spotkalem ale znam firme. Strugalem woblerki i davalem do nich kotwice VMC.Prima sorcik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba Chruszczewski
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: Sob 10:54, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedyś jeden mój kolega, wybitny muszkarz i zawodnik, poprosił mnie, żebym mu zrobił trochę nimf , bo jedzie na Romaniszyna i nie bardzo ma na co łowić. Ponieważ zwrócił się do mnie w tej sprawie wieczorem w dzień przed zawodami , więc wręczyłem mu moje pudełko z nimfami na zasadzie "pożyczam, postaraj się wszystkiego nie wyrwać". Kolega na zawodach dał nura z głową, i to moje pudełko z muchami nosił w mokrej kamizelce przez całe zawody, po przyjeździe do domu kamizelkę ( nadal mokrą) pier....nął swoim zwyczajem w garażu zeby wyschła . Po jakichś trzech dniach, jak już prawie wyschła, wydłubał z niej pudełko z moimi nimfami i uroczyście mi je zwrócił , zadowolony że urwał coś dwie, czy trzy najwyżej. Wywaliłem wtedy do kosza coś około 80 nimf na hakach Tiemco, Mustad, Kamasan...Ocalało tylko kilkanaście... Ukręconych na VMC Vanadium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|