Forum

Tomek

Wszystkie muchy widziały już wodę więc ich jakość nie jest zbyt dobra, ale za to mają za sobą już kilka przygód Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Na tułowiu nawinięty jest paw przed nim są dwa pióra szyjne koguta bażanta łownego przywiązane wzdłuż, następnie jeżynka (brązowy kogut - dość duże pióro) zaczesana do tyłu i na to czarna pianka.
Żuk którego zawsze zostawiam na najbardziej oporne klenie (panther kiedyś rozmawialiśmy o nim)

[link widoczny dla zalogowanych]

Na tułowiu sierść sarny przywiązana bodajże w trzech miejscach pod spodem zając brązowy. Jeżynka z promieni CdC skręconych w nici wiodącej.
Chruścik który przypadkowo (nie zauważyłem że grot został na wcześniejszym zaczepie) pokazał mi że na bezzadziorowym haku tez można wyholować rybę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wariant kiełża wykonany według wzoru Olivera Edwards'a ale i nie tylko, materiały użyte to Kuropatwa brązowa, brązowy zając, trochę Pb (zamontowany metodą Janusza), pochewka, żyłka na przewijkę i to wszystko.
Końcówki pióra kuropatwy skręcone w nici i nawinięte na tułów, moim zdaniem bardzo fajny efekt.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pająk bardzo lubiany przez klenie w mojej okolicy. Tułów to spruty zwykły dywan a jeżynka jeśli mnie pamięć nie myli to ramieniowe kury domowej rasy "kikolskiej" Mruga

Jak już wspomniałem na początku, muchy już mają trochę na sumieniu więc nie wyglądają zbyt pięknie, ale z racji małego przestoju na forum Mruga

pozwoliłem sobie zamieścić.

Czekam na krytyke.

panther

muszki na pewno łowne i dobrze wykonane, no i konkretne zdjęcie żuczka którego jutro podrobię Wesoly

Janusz Kitowski

Tomek, muszki klasa. Moja prośba, przy kiełżu nawiń więcej zwojów żyłki, tułowik będzie miał przez to więcej segmentów. Piwo

Tomek

Na kiełżyku to jest po pierwsze trochę za mało zwojów tak ja mówisz Janusz, po drugie za długo chyba kuropatwy dałem i napewno za mało nawinąłem zająca, przez co kiełż nie jest zbyt mięsisty.

Ale ryby jakos tego nie widzą Mruga

i gryzą jak szalone.

Agnieszka · Gość

Tomku, żuczek jest śliczny (zwłaszcza na zdjęciu z góry). Chyba zdradze moje ulubione plecioneczki i spróbuje podobnego wykonac.
Co do chruścika - właśnie takie latają nad naszą Wartą.
A kiełzyk może i mało segmentów, ale... coś w sobie ma Wesoly

. Agnieszka

Tomek

Chciałbym ostrzec wszystkich, którzy chcą kopiować żuka... zbyt częste używanie tej muchy przez wędkarzy NIEmyślących na rzekach nizinnych grozi drastycznym zmniejszeniem populacji kleni, jazi a z jelcy zostanie sama drobnica.
Mruga