Forum

Tomek

Gratulacje dla autora najlepszego kiełża zdaniem głosujących oraz dla wszystkich uczestników Piwo

.
Gratulacje panther !!!

P.S. Na podobną muszkę, którą dostałem od zwycięzcy konkursu, złowiłem swojego jak do tej pory największego lipienia. Niestety tego samego dnia pod koniec łowienia kiełżyk zawisł na gałęzi... chociaż kolega ostrzegał "uważaj, bo z tyłu krzaki” Wesoly

.

maruś

Gratulacje dla wszystkich krętaczy.Miałem nadzieje,że zobaczę przynajmniej 15 much.
Moja mucha-8 to taka artystyczna wizja kiełża zrobiona na potrzeby konkursu,wody nie widziała.Na codzień łowię na zwykłe ańfahy.
Brawa dla pantera.
pozdrawiam marek.

Janusz Kitowski

Gratukacje panther !!! Kiełżyk klasa, zwłaszcza na CP. Piwo

Grzes D.

3 raz glosuje na Panthera hihi a piwa jak nie ma tak nie ma
a powaznie:

Gratuluje najlepszym i takim szarakom jak ja za walke za postawe "za za za zazaangażowanie" i za fajne muchy
Gratuluje tez Jackowi pomyslu a Tijowi woli walki w kingsajzie

marysia

Gratulacje. Padam

panther

Dziękuję wszystkim za głosy i prawdę mówiac jestem mile zaskoczony wynikiem,jak również gratuluję reszcie uczestników ponieważ muchy były naprawdę dobre,pochwały nalezą się również Dzidkowi bo to jego pierwszy kiełż w życiu Wesoly

Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję ! ! ! !

Grzes D.

Ruki

Gratki dla wszystkich!

Dzidek

Gratulacje panther.

To prawda jest to mój pierwszy kiełż. Pociłem się nad nim ładnych kilka godzin Wesoly

.

JacekO

Gratulacje dla panthera i reszty wystawców również. Swoją drogą myslałem że 9 była autorstwa Tijo. Może dlatego że chyba widziałem takie u niego w pudełku? Gdybym głosował to na nr 9 właśnie. No i Dzidek jak na pierwszego kiełża niezłą robotę wykonał.

Kuba Chruszczewski

Hej.
Gratuluję zwycięzcom, muchy w tej edycji były na prawdę interesujące.
Jacek , o co chodzi z tą płetwą? Jakieś szczegóły mógłbyś?... Wesoly

cygant

Gdzieś w necie, chyba na Danica widziałem muszki ze skóry węgorza, tez dość ciekawie się to prezentowało.

JacekO

Kuba , kiedyś robiłem muszki dla pewnego klienta a w ramach wdzięczności otrzymałem od niego pociętą płetwę grzbietową z ryby zwanej zębaczem. Nie sprawdzałem jeszcze co to za stwór morski jest. Pływa toto gdzieś w okolicach Norwegii ponpoć. Płetwa w całości miała podobno ponad 1 metr długośi. Składa się jakby z 2-ch części, grubszej w ciaki ( fajnie całe tułowia się będzie nawijać i cieńszej w takie jaby paski , to lepsze na pochewki). W odróżnieniu od np skórki z wędzonej makreli jest bardzo mocna. Po namoczeniu robi się lekko przeźroczysta i trochę ciężko tnie się toto nożyczkami. Materiał zupełnie przypadkowy bo nie przyszło mi nigdy do głowy że skóra zębacza(?) to fajny materiał na muchy. Jak będzie okazja to wyślę ci kawałek jak chcesz.

Kuba Chruszczewski

Dzięki, bardzo chętnie wypróbuję. Tego zębacza to chyba kojarzę, to taka straszna paskuda, monsterfish prawdziwy...

O, mam.
[link widoczny dla zalogowanych]
Obrzydłe bydlę.... O rany...

JacekO

Oglądałem kiedyś jakiś film na którym je poławiano i podejrzewałem że tak właśnie wygląda . Rzeczywiście nie chciałby z nim pływać w jednej wannie. Dzięki za link.