Forum Forum  Strona Główna Forum

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nalewka śliwkowa.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> Kacik kulinarny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kitowski




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zawiercie

PostWysłany: Nie 17:21, 21 Paź 2007    Temat postu: Nalewka śliwkowa.

Nalewka śliwkowa.

Dojrzałe śliwki, najlepiej węgierki, ale mogą być damaszki, dokładnie umyte drylujemy i wkładamy do słoja z dużą szyjką. Warstwa śliwek i warstwa cukru, w proporcji 1:1.
Słój odstawiamy i czekamy, aż się sok dobrze wyklaruje. Sok, a właściwie syrop odlewamy, Przecedzamy przez drobne sito i szmatkę płócienną, może być gaza, resztę śliwek usuwamy.
Wlewamy syrop do czystego słoja w celu wyklarowania. Można dolać spirytusu, lub wódki. Poprawi to lepsze wyklarowanie. Czekamy aż osad osiądzie na dnie, odlewamy czysty syrop i dolewamy odpowiednią ilość spirytusu rozcieńczonego z wodą destylowaną, lub przegotowaną wodą. Moc należy dobrać samemu. To najważniejsze szczegóły przy wykonaniu naleweczki. Damska nalewka powinna być słabsza, no a męska to już zależy od męskiej głowy.
Ważne, żeby śliwki były dojrzałe. Jeśli ktoś woli posmak gorzkawy, powinien do słoja wrzucić co 10 pestkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzes D.




Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Nie 19:07, 21 Paź 2007    Temat postu:

Janusz ile czego dac? tzn mam prosbe zebys w poscie wyzej dopisal ile sliwek do sloik a ile wodki itd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kitowski




Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zawiercie

PostWysłany: Nie 19:21, 21 Paź 2007    Temat postu:

Grześ , przeczytaj jeszcze raz uważnie. Śliwki i cukier w stosunku 1 : 1.
Moc regulujesz sobie sam. Jeśli chcesz możesz do syropu wlać tyle spirytusu, żeby moc była np. 70 %. Moim zdaniem 40 % jest wystarczające.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JJ




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 22:26, 21 Paź 2007    Temat postu:

Muszę w ten sposób spróbować.
Ja zwykle owoce (w tym ok. 20-30% z pestkami - jest bardziej wytrawne) zalewam 60-70% wódką (rozcieńczonym spirytusem). Po 2-3 tygodniach zlewam, owoce zasypuje cukrem i po ok. 1-2 tygodniu zlewam syrop.
Mieszam syrop z pierwszego i drugiego, komponując odpowiedni smak.
Pozostałe owoce zwykle wyjadam Very Happy Choć np. wiśnie dobrze się nadają do pączków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzes D.




Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 11:41, 26 Paź 2007    Temat postu:

Skonsultowalem sie ze znawcami tematu (tesc i szwagier - stare bimbrowniki)
i oni robia to tak ze najpierw zalewaja owoce (najczesciej maliny) 70 konnym alkoholem
pozniej dopiero ten cyrk z cukrem (czyli odwrotnie niz u Janusza) i dokladnie tak jak napisal JJ. Malinowke i sliwkowke tescia yprobowalem i byla pycha tak jak Januszowa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cygant




Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątniki Górne k. Krakowa

PostWysłany: Pią 13:08, 26 Paź 2007    Temat postu:

Robie podobnie , na dwa kilo malin/aronii/wiśni wlewam o,5 spirytki o 0,5 wódeczki , po miesiącu - dwóch zlewam i owoce zasypuje cukrem(niewile bo nie lubie słodkiego).Jak cukier się rozpuści łącze obydwa płyny.Owocki jeszcze zalewam wodą , przepłukuje i mam fajny lekki napitek , ew. soc zek do herbatki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Strona Główna -> Kacik kulinarny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin