Forum

[Grzes D.]

Czy bedzie to kolejny post opisujacy strate swiata muszkarskiego? Po czesci na pewno bo wszyscy ponieslismy ogromna strate ale przede wszystkim ma byc to pozegnanie przyjaciela. Czlowieka ktory zrobil bardzo wiele nie tylko dla tego forum, dla muszkarzy ale przede wszystkim dla kazdego z nas jako czlowieka.
Postawa Jurka jego sposob widzenia swiata, sposob na zycie wryly sie bardzo szeroką bruzdą w nasze umysly. Pobudzaly wyobraznie, tesknote za czasami ktore minely, za postawą ktora nas wszystkich tak fascynowala od lat
Byl symbolem czlowieka ktory do konca byl wierny swoim zasadom. Robil dokladnie to co lubil i dokladnie w taki sposob jak to sobie wymarzyl.
Wielu z nas zostawil symbole swojej mysli. I choc ktos powie ze sa to "tylko" wedki bambusowe to ja odpowiadam ze oprocz drewna Jurek zostawial w nich kawalek swojej duszy. Oprocz swojej duszy zamknietej w bambusowych wedkach Jurek zostawil nam ogromna wiedze na temat ich budowy i historii. Wierze ze niedlugo znajda sie jego nastepcy.
Od siebie dodam ze dziekuje Jurkowi za to ze pozostal przyjacielem do konca i bez wzgledu na wszystko. Takim przez duze P.
Dziekuje TONKIN i do zobaczenia gdzies TAM nad niebieska woda .. z bambusowa wedka w reku linka jedwabna i sucha mucha na niej zawiazana.
Skoncz budowe mojej wedki a wtedy powiemy sobie razem
Napiętego sznura....
Grzesiek

[Marek Kowalski]

Zegnaj Jurku. A raczej, do zobaczenia.

[morrum]

A ja powiem bez wstydu, że się poryczałem jak dzieciak

[Jerzy Miceusz]

Wiadomosc na FFF rabnela mnie jak taranem Taki wspanialy czlowiek odszedl taki pelen entuzjazmu planow Poplakalem sie jak bóbr nie bede opisywal jakim czlowiekiem Tonkin byl bo wszyscy to wiemy mimo ze znalem go z forum kilka miesiecy , bardzo go cenilem Troche korespondowalismy wiele sie nauczylem o etyce i ewolucji wedkarskiej
Tonkinie Napietego sznura i ukochanego bamboo w rece na tym lepszym ze swiatow
nigdy cie nie zapomne

[Janusz Kitowski]

Żegnaj Jurku........napiętego sznura...
PS Pięknie to Grzesiu napisałeś, zwłaszcza o przyjaźni i za to Ci dziękuję. Za to co ja zrobiłem - przepraszam

[Kaszli]

[*] Napiętego sznura

[Bolo]

Napiętego Przyjacielu, bedzie mi Ciebie brakowało!
Napiętego i do zobaczenia!
pozdrawiam

[marysia]

O kurde!!
Chwile mnie nie było, a tu taka wiadomośc.

Wielka strata, ogromna. Bardzo mi przykro.
Szczerze - uwielbiałem czytac jego posty. Napewno będe do nich wracał.
Potwornie mi przykro.

[sztywna]

aż zamilkłem