Forum

Ruki

Kto by pomyślał, środek Krakowa, a spokój, rzeka i pstrągi. Trochę zawaliłem odcinek na poczatku- wybrałem zbyt bystry, a dziś pstrągi stały na granicy nurtu i spokojnej wody obok swojej kryjówki.
A łowienie muchówką jako kijem spinningowym- bajka! Idealne czucie przynęty, a że kijek miękki hol to poezja. Tylko trza się nauczyć- ja zepsułem 2 pstrągi dziś- takiego ładnego 30 i takiego około 25. No i kilku ładnych brań nie wykorzystałem.
Dziś mimo, że sprzęt do muchy miałem, to nie łowiłem dla odmiany. Wink

A teraz fotki. Wink

Jaz kończący parkowy odcinek- wędkowanie zabronione(chyba Rolling Eyes

)
[link widoczny dla zalogowanych]

Bystry, żwirowy odcinek poniżej niego- główne tarliska dla odcinka krakowskiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety chołota wszędzie zrobi bajzel Mad

:
[link widoczny dla zalogowanych]

Miejscówka dnia- 2 ryby mi tu spadły i jedno ładne branie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Oto ja wam! Wink

Około 27 cm.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Na to wziąłem Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu mieszkam nadal

:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Kto by pomyślał- bełt z 2 metry głęboki!
[link widoczny dla zalogowanych]

cygant

szty cholero, tak męczyć ludzi niemogących łowić, gratulacje.

Ruki

Opłać składki i jeździj. Wesoly

cygant

Opłać. opłać, najpierw nazbieraj

, ale jak już to....A może Rudawa??