Forum

tonkin · Wysłany: Sob 16:53, 17 Mar 2007 Temat postu: Trzy trzysklady, jeden "zakrecony"

Po zlozeniu dlugosc wszystkich ok. 75 cm.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj widac "zakrecenie". Wzdluz blank ma ksztalt spirali.

[link widoczny dla zalogowanych]

no to jeszcze kilka fotek,

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Skuwki

[link widoczny dla zalogowanych]

Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnie zdjecie do wykorzystania przez Kolege dir 33, masz teraz poglad na zagadnienie ! Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Adminku kochany, nie irytuj sie Jezyk

-zycze napietego sznura-

tonkin

cygant · Wysłany: Sob 20:19, 17 Mar 2007 Temat postu:

Majstersztyk...niestety sfera marzeń Smutny

, ale czymże byłby Świat bez marzeń Wesoly

Gość · Wysłany: Sob 20:40, 17 Mar 2007 Temat postu:

Noo, to dołożyłeś do pieca...!!!
Gdyby nie to, że mogę liczyć na więzy rodzinne..., już zacząłbym odkładać kasę...
Pozdrawiam Mosca

cygant · Wysłany: Sob 21:09, 17 Mar 2007 Temat postu:

Odkładać zaczne jak skończe odkładać na domek Wesoly

, drzewo już rośnie, został dom i syn Mruga

, a potem już na dzieło Tonkina Laughing

Sławo · Wysłany: Sob 23:15, 17 Mar 2007 Temat postu:

tak zapytam ile cenisz Tonkin taki wyrób 2,60 do sznura 4 ?? 3 skład.

Sławo · Wysłany: Sob 23:18, 17 Mar 2007 Temat postu:

i widze że dość sporo prostujesz te elementy - chyba że się myle?

tonkin · Wysłany: Nie 1:54, 18 Mar 2007 Temat postu:

Slawo, nie rozumiem co masz na mysli "prostujesz te elementy" ?

Ja podam koszty materialow: - Bamboo ok. 30 €
- Korek 1 szt. 1€ x ok. 20 szt = 20 €
- uchwyt kolowrotka w zaleznosci od 10 €
50 €
- przelotki czarne ca. 6 € szt. x 11 =66 €
zwykle Sage (nickel) 1/3 tj. 2 €
- nici, lakier, zywica i inne ca. 13 €
- skuwki te co widac na zdjeciu 90 € 2 szt. s
tansze ale jak to z tanszym wyrobem kto
chce, tez moga byc (25-30 € szt.)
Wiec same materialy powiedzmy 200 € przy czarnych przelotkach i wedce 6´6´´ przy 8´6´´ naturalnie wiecej przelotek.
Do tego nalezy doliczyc prace rzemieslnika. Co najmniej 60 godz. pracy.

Tylko dla informacji podam, ze tak zwane przypalenie (te czarne plamki na blanku) fachowcy oceniaja na 100 € dodatkowo.

Przyblizona cene wedki pokazanej na zdjeciu (zolte omotki) bede mogl okreslic po jej testowaniu, poniewaz zastosowana w niej technologia jest i dla mnie nowoscia (wedka jest w dwoch czesciach spiralnie wykonana).

-zycze napietego sznura-

tonkin

michalm · Wysłany: Nie 12:38, 18 Mar 2007 Temat postu:

Jurku do czego służy to skrecenie.
Powoduje lepszą pracę wedki?

Kuba Chruszczewski · Wysłany: Nie 12:53, 18 Mar 2007 Temat postu:

michalm · Wysłany: Nie 12:57, 18 Mar 2007 Temat postu:

Kurcze nie patrzyłem na to z tej strony!! Znaczy na przypalanki.
Zdaniem Kuby odpust i Krupówki Wink

Grzes D. · Wysłany: Nie 13:29, 18 Mar 2007 Temat postu:

Migotanie lewej komory....
Najpierw kupie ramke ze szklem a potem zaczne zbierac na takie cudo bo nad wode bym sie bal tego zabrac...
Jak sie nie uda uskladac na te Kropowki to mam szkol z ramki wiec bedzie sie czym pochlastac;-)

Milo popatrzec. Co prawda ja sie nie znam ale wizualnie wydaje mi sie ze wkladasz w to cholernie duzo roboty

tonkin · Wysłany: Nie 13:36, 18 Mar 2007 Temat postu:

Kazdy ma prawo do oceny swoich odczuc na swoj sposob.
Wszystko zalezy od punktu widzenia i miejsca siedzenia. Smile

Jednak Kuba musze przyznac mnie troche zaskoczyl, liczylem sie mianowicie predzej z krytyka tych 100 € za tzw. "geflamty blank" poniewaz za ta cene mozna kupic juz porzadny kijek !

Nawiasem mowiac goralskie ciupagi oraz odpusty naleza tak samo jak produkcja klejonek do czesci kultury rejonu czy tez czesci narodu.
Tak jedno i drugie zaliczane jest do rzemiosla.

Nastepne wedki zrobie bez przypalania w lekko slomkowym kolorze, poniewaz kolor oraz "goralskie plamki" maja decydujacy wplyw na akcje muchowki. Info to przeznaczam dla niezorientowanych w temacie.

Dziekuje za krytyke, kazda uwaga jest dla mnie drogowskazem pomagajacym mnie w dalszym doskonaleniu mojego hobby oraz wyznacznikiem tego, z kim mam doczynienie po drugiej stronie monitora.

Internet jest SUPER Wesoly

-zycze napietego sznura-

tonkin

Kuba Chruszczewski · Wysłany: Nie 14:30, 18 Mar 2007 Temat postu:

Darek · Wysłany: Nie 18:02, 18 Mar 2007 Temat postu:

Tonkinie,

nie pozostaje mi nic innego, jak kapelusz z głowy na ziemie rzucić wraz z ukłonem dla twórcy tych dzieł sztuki...

Coś pięknego, artyzm w połaczeniu z pięknem tradycji. Juz sobie wyobrażam pracę tych dzieł nad wodą. To musi być dopiero przeżycie... Może kiedyś dane będzie spróbować...

Gość · Wysłany: Nie 20:02, 18 Mar 2007 Temat postu:

Darku!!!
Przecież obiecałeś, że przyjedziesz?! I zabierzesz ze sobą swoje "skarby"?!
Przedwojenny Fairy..., muszę go dotknąć!
Pozdrawiam Mosca
Ps. A jak przyjedziesz, to nie pozwolę Tobie, byś nie popróbował kijaszków Tonkina!

Darek · Wysłany: Nie 22:09, 18 Mar 2007 Temat postu:

oczywiście!!! Very Happy

Sławo · Wysłany: Nie 22:53, 18 Mar 2007 Temat postu:

No te przypalanki to myslałem o prostowaniu. A całoś ile by kosztowała bo nie padło - a nie liczyłem mistrza hehe Wesoly

?

tonkin · Wysłany: Pon 1:37, 19 Mar 2007 Temat postu:

Slawo, koszta materialow podalem.
Mysle, ze 5 € na godz. bedze adekwatne do wlozonej pracy.
Wszystko zalezy jednak od materialu, jedna rura (bamboo) obrabia sie szybko nie wymaga dlugiego czasu prostowania spleisow, druga natomiast pochlania b. duzo czasu.

Ten wzor "goralskiej ciupagi" jak nazwal to Kuba nadaje sie wtedy, gdy rura jest jeszcze w calosci, a przemieszczenie tych "przypalen" powstaje w trakcie rozmieszczania "knotow" - "kolanek" na bamboo, zadna folozofia.

Grzesiu, przy przelotkach Sage oraz uchwycie na nawijak wlasnej produkcji, jak na zdjeciu, dwusklad 6´9´´- 7´+ /tylko jedna skuwka !!/ przy zastosowaniu czarodziejskiego slowa "Promocja" zrobie dla Ciebie.
Cene dostosujemy do nauczycielskich zarobkow. Zaczynaj juz wrzucac do puszki.

To na stare lata jak pojade jeszcze raz na Krupowki. Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych]

to tez z bamboo

[link widoczny dla zalogowanych]

Takze ta deska do krojenia jest z bamboo

[link widoczny dla zalogowanych]

-zycze napietego sznura-

tonkin

Grzes D. · Wysłany: Pon 7:57, 19 Mar 2007 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 21:32, 19 Mar 2007 Temat postu:

Tonkin-Jureczku Ty to potrafisz dowalić do pieca

Rewelacja

Napisz kiedy można by coś takiego przetestować bo jak wiesz mam kompletnego bzika na tym punkcie a dodam że Twoja 1-dyneczka i Gruba Berta spisują się wspaniale a wszystkie węglówki leżą w kącie zakurzone.Byłbym skłonny coś takiego zakupić jak pozwolisz Wesoly

Darek · Wysłany: Pon 21:39, 19 Mar 2007 Temat postu:

...i tu skromnie... po cichutku... nawiązując do mojego, wspaniałego ...Przedmówcy... byłbym zaszczycony, sztuk jedną u Waćpana zamówić, aby mieć okazyę zrównać się z możliwościami i tradycyą wszelaką w porównaniu z historyą w posiadaniu mej będącą.... Wesoly