Forum

panther · Wysłany: Sob 21:44, 15 Mar 2008 Temat postu: staruch

takie można było dzisiaj złowić
[link widoczny dla zalogowanych]

JacekO · Wysłany: Sob 22:34, 15 Mar 2008 Temat postu:

Słyszałem , że machałeśnowo poskładanym kijkiem dzisiaj. Niepotrzebnie sobie taką długą rękojeść sprawiłeś. Teraz ryby małe będą...

panther · Wysłany: Nie 17:25, 16 Mar 2008 Temat postu:

ano zrobiłem sobie taki 3,90 do łowienia w w miejscach gdzie normalnym nie mogę podać i przytrzymac muchy,narazie założyłem do niego DT4F ale docelowo będzie WF5I
Po pierwszym wyjeździe mogę powiedzieć że to był strzał w 10-kę Very Happy

Ps.Jacek miałem okazję pooglądać kijek kupiony u Ciebie i zaczyna mnie coś skręcać w tym temacie Wesoly

Sławo · Wysłany: Nie 17:46, 16 Mar 2008 Temat postu:

panther mówisz o Rossach ? warte grzechu ?

Kaszli · Wysłany: Nie 19:19, 16 Mar 2008 Temat postu:

Tak ten ross jest fajny, wahałem się między nim a Winstonem ibisem. Wybrałem winstona bo wg. mnie jest bardziej uniwersalny długość 9', #5. Gdybym miał jeszcze trochę kasy to bym tego rossa łyknął Mruga

Janusz Kitowski · Wysłany: Nie 20:04, 16 Mar 2008 Temat postu:

Tijo, chwalisz Rossa, a musiałem Ci siłą odbierać mojego Appalachiana, hehehehe, ale i ja dzisiaj kupiłem od Jacka właśnie takiego Rossa jak Ty masz. Piotrek się cieszy. Panther, został już ostani kijek #3 u Jacka. Kijek klasa, za takie pieniądze...................

Janusz Kitowski · Wysłany: Nie 20:58, 16 Mar 2008 Temat postu:

Tomek, o takim właśnie marzyłem...........

krys · Wysłany: Pon 10:24, 17 Mar 2008 Temat postu:

krys · Wysłany: Pon 10:27, 17 Mar 2008 Temat postu:

Janusz Kitowski · Wysłany: Pon 11:43, 17 Mar 2008 Temat postu:

Krys, łowiłeś Lamiglasem Appalachianem #3 ? Jeśli mogę prosić, napisz więcej, jak się zachowuje przy holu większej ryby, np . 40 cm? Ja do tej pory łowiłem nim tylko pstrągi potokowe, a największy miał 30 cm.
Pozdrawiam Janusz. Piwo

krys · Wysłany: Pon 18:41, 17 Mar 2008 Temat postu:

Janusz,
rzucałem twoja wedka wczoraj;-)
krys=kryspin
rawa maz Wink

pozdrawiam Kryspin

Janusz Kitowski · Wysłany: Pon 19:06, 17 Mar 2008 Temat postu:

Tak, tylko to był trening na sucho. Nick skojarzyłem później, hehehehehe
Będzie okazja połowić np. na Krztyni, albo i na CP.
Pozdrawiam Janusz. Piwo

krys · Wysłany: Pon 19:28, 17 Mar 2008 Temat postu:

mam nadzieję że połowimy razem i na Krztyni i na CP i na Pilcy.
zresztą zgadzam się z Twoją tezą ,że nic tak nie łączy ludzi jak muszkarstwo i finlandia Wink

...tylko muszę tego lenia jacka namówic na kierowanie samochodem , bo się tak rozleniwił że siedzi tylko na tylnym siedzeniu i piwo pije...
ale koniec z tym Twisted Evil

pozd Krys

JacekO · Wysłany: Pon 21:01, 17 Mar 2008 Temat postu:

Można wyciągnąć mylne wnioski, że piję piwo tylko na tylnym siedzeniu samochodu a to nieprawda bo piję gdzie popadnie.

krys · Wysłany: Wto 15:59, 18 Mar 2008 Temat postu:

bekman · Wysłany: Wto 17:06, 18 Mar 2008 Temat postu:

Panther łowisz tą wędką w miejscach gdzie nie ma miejsca na odrzucenie linki do tyłu z powodu drzew i krzaków?. Czy raczej w miejscach gdzie można swobodnie odrzucić linkę do tyłu. Zamówiłem sobie wędkę na blanku Batsona materiał RX7 długość 3.80 m w klasie 7/8 z myślą o Szczupakach i Sandaczach. Tam gdzie ja łowię rzadko zdarzają się miejsca gdzie jest otwarty teren by można swobodnie manewrować linką dlatego zamówiłem sobie taką wędkę by można było wykonać długi rzut wzdłuż linii brzegowej. Może znacie jakiś link gdzie pokazane są rzuty gdy za plecami są drzewa i krzaki uniemożliwiające klasyczne rzuty. Dodatkowo jestem zwolennikiem mokrej muchy co powoduje że używam tylko linek tonących, linki pływającej używam tylko do suchej muchy. Jak wy sobie radzicie w takich miejscach z odległością rzutu. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

cygant · Wysłany: Wto 17:30, 18 Mar 2008 Temat postu:

wejdż na youtub i wpisz speycast, rollcast itp. Jest tego duzio Wesoly

Tyle,że tonąca linka będzie pewnie trudniej niz pływająca, nie wiem - nie próbowałem, przy pływających z tonąca koncówką się sprawdza:D

panther · Wysłany: Wto 20:37, 18 Mar 2008 Temat postu:

Bekman dokładnie o to chodzi,podam Ci przykład sa takie miejsca że z płytkiego brzegu wchodzę do wody i rzucam wzdłuż linii brzegowej lecz żeby zaprezentować muchę ciut dłużej w domniewanym stanowisku ryby brakowało mi zawsze "kilku" centymetrów a niestety z drugiego brzegu jest ściana krzaków
jeśli nie ma baldachimu gałęzi nad głową to takim kijem doskonale rzuca się rolką

bekman · Wysłany: Wto 21:27, 18 Mar 2008 Temat postu:

No nic coś będę kombinował. Najwyżej jak mi się nie spodoba łowienie tak długą wędką to pójdzie do sprzedaży. Generalnie kupiłem ją z myślą o rzekach pomorskich i Wiśle. Niestety wędkarstwo muchowe jest ograniczone co do wyboru niektórych miejsc z powodu braku możliwości dobrego wyrzutu linki na odpowiednią odległość. Zobaczę w jakim kierunku to dalej pójdzie, jeżeli w tym roku będzie brak wyników muchowych to chyba przeproszę się ze spinningiem i wędkarstwo muchowe pójdzie w odstawkę całkowicie.

Adam Fronc · Wysłany: Śro 10:47, 19 Mar 2008 Temat postu:

ehhh ... wy.... poczekajcie, niech no ja se tylko jakie auto kupie , już ja nad Cz.P. przyjade... już ja Ci Panter te muchy z pudełek powybieram!... czekaj!... będziesz ty łowił, ale na kulke chiba ....

marysia · Wysłany: Śro 10:52, 19 Mar 2008 Temat postu:

Adam zrobimy tak: Ty go będziesz trzymał, ja mu przetrzebie pudełko, ty go puścisz, ja ci pokaże którędy uciekać. Very Happy

JacekO · Wysłany: Śro 12:22, 19 Mar 2008 Temat postu:

Coś czuje, że panter kupił sobie takiego kija ja jak wyżej, żeby się skuteczniej od Was odganiać.

Grzes D. · Wysłany: Śro 14:03, 19 Mar 2008 Temat postu:

Stanowczo protestuje. Dac mu BANA na CP bo wylowi wszystko. ewentualnie nalicencji mu napisdac ze moze lowic kijem leszczynowym 2,1m i to 10 min (akurat zeby zlowil komplet)...

Dzidek · Wysłany: Śro 15:13, 19 Mar 2008 Temat postu:

Panowie, tak na prawdę to panther łowi takie rybki na CP.
[link widoczny dla zalogowanych]

panther · Wysłany: Śro 18:38, 19 Mar 2008 Temat postu:

no Dzidek czekaj jeszcze Cię dostanę!!!!!!!!!!!!!!!!