|
Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:29, 13 Mar 2007 Temat postu: Skręcanie przyponów |
|
|
Zastanawiałem się długo ale w końcu stwierdziłem a co mi tam, napisze jak wykonuje swoje przypony, może pomoże to komuś .Proszę o łagodny wymiar kary . Opis wykonałem przy użyciu kilku zdjęć z innego artykułu pt: [link widoczny dla zalogowanych]
Będzie potrzebnych nam do tego kilka "urządzeń"
Po pierwsze primo
Rozmieszczenie kołków (duże kropki na rysunku) zależy jedynie od długość przyponów, jakie chcemy wykonywać, dlatego odległości pomiędzy kołkami podałem w procentach a nie w jednostkach długości. Mniejsze kropki na rysunku oznaczają rozmieszczenie otworów pod pineski, które znacznie ułatwiaja sprawę.
Następny "przyrząd", który będzie potrzebny no to ciężarek z haczykiem do "zakręcania przyponu" najprostszy jest pokazany na ilustracji poniżej.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Reszta "urządzeń" to coś do zakręcania – np. wiertarka/ wkrętarka/ albo zaj….. cierpliwość i pozostaje kręceni ręcznie , dwie pineski no i oczywiście haczyk który będzie montować w wiertarce.
Zaplatanie
Na wstępie musze powiedzieć, że całość wykonana jest z jednego kawałka żyłki/nici itp.
Przypon przed skręcaniem powinien składać się z 12 pętli, 6 po jednej stronie (3 na odcinku I:A + 2 na odcinku A:B + 1 na odcinku B:X ) i 6 po drugiej (3 na odcinku II:1 + 2 na odcin-ku 1:2 + 1 na odcinku 2:X )
Zaczynamy od zrobienia pętelki na żyłce/nici bądź innego cuda, z którego wykonywany jest przypon, i tutaj polecam zrobić pętelkę przy pomocy jednego węzła, nie będzie go tak potem widać na przyponie.
Pętelkę wcześniej wykonaną na żyłce zaczepiamy na haczyku I przechodzimy do kołka A zaczepiając żyłkę za niego a następnie wracamy do haczyka I, w ten sposób otrzymaliśmy pierwszą pętelkę, czynność powtarzamy jeszcze dwa razy.
Powinniśmy otrzymać takie ułożenie pętli.
Po wykonaniu trzech pętli (na odcinku I - A) przechodzimy od haczyka I do kołka B, zacze-piamy żyłkę za ten kołek i wracamy do kołka A zaczepiając za niego żyłkę z jednoczesnym przeplataniem z pętlami wcześniej powstałymi (przeplatanie schematycznie pokazane na zdjęciu)
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Po wykonaniu dwóch pętli (na odcinku A - B), przechodzimy od kołka A do kołka X, zacze-piamy żyłkę za nim i wracamy do kołka B, przeplatając (w ten sam sposób, co wcześniej) z pętlami, które już są na tym kołku (powinniśmy uzyskać opisaną na samym początku liczbę pętli - 3 - I:A + 2 - A:B + 1 - B:X).
Teraz (po wykonaniu 1 pętli na odcinku B – X) przechodzimy od kołka B poprzez kołek X do kołka 2. (na rysunku spróbowałem to pokazać na ile mi się udało sami oceńcie )
Następnie zaczynamy wykonywać pętle już po drugiej stronie ”urządzenia”, można powie-dzieć, że schemat wykonywania jest ten sam tylko, że w odwrotnej kolejności.
Najpierw po przejściu od kołka B do kołka 2 wykonujemy jedną pętle na odcinku X – 2.
Potem wykonujemy dwie pętle na odcinku 2-1 oczywiście nie zapominamy o przeplataniu pętli ze sobą na kołku 2 (sposobem wcześniej opisanym),
Pozostaje nam teraz jedynie przejście od kołka 2 do haczyka II i wykonanie trzech pętli na odcinku 1-II, oczywiście pamiętamy o przeplataniu pętli tym razem na kołku 1.
W celu zakończenia całości musimy wykonać pętelkę identyczną jak ta którą wykonywaliśmy na samym początku aby można było zaczepić za haczyk II.
Jak widać otrzymaliśmy taką sama liczbę pętli (3 – II:1 + 2 – 1:2 + 1 – 2:X) jak na poprzed-niej stronie.
Tak powinno wyglądać ułożenie pojedynczych włókien naszego przyponu, oczywiście wszystko musi być naprężone, rysunek ma za zadanie jedynie pokazać ilość i rozmieszczenie pojedynczych ”włókien” przyponu.
Skręcanie
Pierwsza czynność, jaką musimy zrobić to zamontowanie obciążenie na końcu przyponu. Kolejna czynność polega na złapaniu haczykiem zamontowanym w wiertarce pętli znajdują-cych się na jednym z haków (kolejność skręcania jest nie istotna), powiedzmy niech to będzie hak nr I. Po wykonaniu tej czynności musimy zdjąć pętle z kołków nr 1 i 2
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Powinniśmy zamontować pineskę w sposób pokazany na zdjęciu (można także przystąpić do skręcania bez zakładania pineski jednak po skręceniu trzeba i tak ją założyć a jest to trochę bardziej skomplikowane).
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Po zamontowaniu pineski przystępujemy do skręcania.
BARDZO WAŻNE – OBIE CZĘŚCI PRZYPONU MUSZĄ-BYĆ SKRĘCANE W TYM SAMYM KIERUNKU
Skręcanie wykonujemy do momentu aż połówka przyponu zmniejszy swoją długość, o 10% czyli do momentu aż pineskę będziemy mogli wbić w miejscu wcześniej przez nas zaznaczo-nym na desce (pierwszy rysunek). Podobnie postępujemy z drugą częścią przyponu.
Jeżeli już obie części przyponu mamy skręcone i zamocowane pineskami, musimy teraz prze-nieść je ostrożnie na jedną i wbić w środkowy otwór. KOLEJNA UWAGA - TRZEBA UWAŻAĆ ŻEBY JEDNA Z CZĘŚCI NIE SPADŁA NAM Z PINESKI.
Pozostaje jedynie umieścić przypon w takim miejscu, aby mógł on swobodnie się skręcić. Czyli może to być zamontowanie czegoś podobnego na drzwiach.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Ciężarek na przyponie powinien wisieć swobodnie do niczego nie dotykać, co ułatwia znacz-nie skręcenie. Pozostawiamy tak przypon na jakieś 15-20 minut, można także poczekać i zdjąć całość w momencie jak przypon tylko przestanie się kręcić.
Jeżeli nie chce nam się bawić z zakańczaniem przyponu wykonujemy po jednej pętli na każdym końcu i przypon gotowy.
Dla bardziej nawiedzonych polecam wykonanie takiego oto zakończenia (zdjęcia poniżej).
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Za wszelkie błedy przepraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Wto 2:21, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo ladne opracowanie, super !
Teraz mozna z czystym sumieniem zyczyc
- napietego przyponu -
tonkin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hi tower
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Wto 12:24, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mam maleńkie pytanko: jakiej grubości żyłki używasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba Chruszczewski
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: Wto 12:51, 13 Mar 2007 Temat postu: Re: Skręcanie przyponów |
|
|
Poza pewnymi drobnymi szczegółami to wszystko robiłem jak opisano powyżej. Na przykład nie skręcałem przyponu na dwa razy, skręcałem raz, rozciagnięty na całą długość( fakt, trzeba trochę miejsca, bo przed skręceniem całość ma ok.3.5 m). Ale może na dwa razy wygodniej...
A, no i jeszcze jedna rzecz - te ilości poszczególnych pętli Poza pewnymi drobnymi szczegółami to wszystko robiłem jak opisano powyżej. Na przykład nie skręcałem przyponu na dwa razy, skręcałem raz, rozciagnięty na całą długość( fakt, trzeba trochę miejsca, bo przed skręceniem całość ma ok.3.5 m). Ale może na dwa razy wygodniej...
A, no i jeszcze jedna rzecz - te ilości poszczególnych pętli: Tomek napisał: |
Przypon przed skręcaniem powinien składać się z 12 pętli |
To tak przykładowo jak rozumiem... Ja akurat kręciłem w następującym schemacie:
4 > 3 > 2 > 2 > 3 > 4. Poprzez dobieranie odpowiedniech proporcji tych pętli na poszczególnych etapach można wpływać na geometrię przyponu - powiedzmy "stopień zbieżności".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:45, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Panie Kubo wszystko się zgadza, ilośc pętli jest dowolna, chodzi głównie o to żeby przypon był zbieżny, technika skręcania zeleży od wykonawcy i chyba trochę od "urządzenia" na którym jest wykonywane (spotkałem się z trzema wersjami).
Muszę jednak przyznać że trochę ciężko jest mi wyobrazić sobie skręcanie "na raz", ale oczywiście nie twierdze że jest złe czy coś w tym stylu, nawet byłbym wdzięczny za napisanie kilku zdań na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba Chruszczewski
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 600
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myślenice
|
Wysłany: Wto 15:39, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeden koniec zaczepiony tam, gdzie był, czyli na haczyku nr I powiedzmy, drugi koniec zaczepiony do wiertarki i jedziemy...Kiedy uznamy, że już jest skręcone tyle, ile trzeba, nie luzując skręconego przyponu zaczepiamy go o jakiś haczyk na stałe zamontowany do mebla, czy do jakiegoś ciężkiego przedmiotu i koniec, który był przymocowany do wiertarki zaczepiamy ponownie do haczyka nr II...No i dalej już chyba jasne .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:46, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystko jasne, proste jak budowa cepa, przepraszam za zamieszanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzes D.
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 19:07, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kawal dobrej roboty Tomek skoro nawet ja zatrybilem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alvid
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 8:24, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie !!!!
Wszystko super ale może podzielicie się koledzy z czego najlepiej taki przypon wykonać . Ja robiłem z żyłki 0,12 ale jest dziwnie sztywny . Robiłem z nici poliestrowych ale łatwo się placze po namoczeniu . Proszę o jakieś podpowiedzi .
Pozdrawiam Piotrek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:29, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Podobnie jak venom, wykonuję przypony z żyłki z tym że zakres grubości 0,08 - 0,14, oraz z nici wykonanych ze sztucznego jedwabiu. te drugie raczej do mokrej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|