|
Forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Śro 19:44, 03 Sty 2007 Temat postu: Masowa produkcja - kto ponosi konsekwencje ? |
|
|
Masowa produkcja – kto ponosi konsekwencje ? -Okreslenie klasy wedki-
Odpowiem od razu, my wedkarze i to w calym wedkarskim spektrum poczawszy od nas muszkarzy poprzez spiningistow a na „splawikowcach” konczac.
Przed paru laty sam osobiscie poznalem ten problem na urlopie. Opisalem to zdarzenie w moim artykule „Klejonki”. [link widoczny dla zalogowanych]
Pokrotce przypomne.
Marzeniem moim bylo miec sprzet najwyzszej klasy ! Troche dzieki zbiegowi okolicznosci oraz przychylnosci mojej „Lepszej Polowy” kupilismy bardzo droga wedke i tej samej firmy nawijak. Moje szczescie trwalo krotko, okazalo sie bowiem, ze przelotki sa zle umieszczone, nie w osi tzw. kregoslupa.
Pare lat temu wierzac w magie firmy zabralem na urlop tylko dwie wedki roznych klas.
W pewnym momencie przy ladowaniu wedki wydala ona ogromny trzask i bylo po zabawie.
Wczesniej wiedzialem juz, ze nowoczesne wedki w najbardziej nieoczekiwanym momencie oddaja tzw. „ducha”, przyczyny podalem w „Klejonkach”.
W momencie tym decyzja moja byla jednoznaczna – wykonam dla siebie wedki klejone z bamboo.
Jednym z nastepnych niedociagniec masowej produkcji jest niedokladne okreslenie klasy sznura z jakim wedka powinna wspolpracowac.
Jest to niepodwazalny argument ktorego dowodem jest stale rosnaca ilosc fachowcow trudniacych sie tzw. zbrojeniem gotowych blankow oraz proporcjonalnie duza liczba wedkarzy niezadowolonych z wyrobow masowej produkcji.
Dzieki internetowi wiekszosc kolegow stala sie bardziej swiadowa i wymagajaca stawiajaca wysokie wymagania sprzetowi, jest to wyznacznikiem coraz wyzszej kultury technicznej wedkarskiej braci i zasluguje na slowa uznania.
Na powyzsze niedociagniecia i mankamenty wszczegolnosci my, muszkarze jestesmy narazeni operujac naszym sprzetem przez wiele godzin w ciagu dnia.
Nie wspomne o nowych niedoswiadczonych jeszcze adeptach sztuki muszkarskiej, ci pozostawieni sa na laske sprzedawcy, ktory tez niewiele moze zmienic.
Jeszcze przed z gora 50-ciu laty problemy byly jeszcze wieksze, bo dopiero w 1961 roku AFTMA (American Fishing Tackle Manufacters Association) wprowadzil jako standard wage sznurow muszkarskich.
Powyzsze problemy zreszta jak i kazdej innej natury mozna rozwiazac, czego dowodem jest wiele szkol i systemow na jak dokladniejsze okreslenie rzeczywistej klasy muchowki.
Prekrusorami metody z ktora chce zapoznac kolegow sa Amerykanin Al Kyte i Niemiec Ludwig Reim.
Jest to bardzo prosta metoda pozwalajaca przy niewielkim nakladzie pracy w miare dokladnie okreslic klase wedki. Tabela ponizej a wyglada to nastepujaco !
Przymocowujemy wedke jak i przy innych tego typu metodach mocno np. do stolu. Waznym jest zeby poczatek uchwytu korka byl rowno z krawedzia stolu.
Mierzymy odleglosc od konca szczytowki do podlogi, zapisujemy.
Na koncowej przylotce przymocowujemy ciezarek 20-28 gram /ew. pozyczyc od kol. Gruntowca/. Ponownie mierzymy odleglosc pod obciazeniem.
Roznica pomiarow wskaze nam, o ile ugiela sie wedka. Celowo nie wymieniam jednostki miary. O tym ponizej.
Bardzo wazne: Ugiecie to musi byc krotsze niz 10-ta czesc wolnej dlugosci wedki !
Jezeli tak nie jest musimy zastosowac lzejsze obciazenie.
Przyklad :
Wedka uzyta do pomiaru miala wolnej dlugosci /krawedz stolu/ 2,40 m
Pierwszy pomiar wyniosl np. 85 cm (bez obciazenia), po zalozeniu 20-to gramowego obciazenia zmierzono 62 cm od podlogi. Dyferencja wynosi 85 – 62 = 23 cm. A wiec miesci sie w tolerancji.
23 cm to 9,055 inch (cal)
Tabela podana jest w calach i nalezy ja przeliczyc na cm. Przy czym jak wszystkim wiadomo 1´ = 2.54 cm
Teraz rachujemy 20 g : (dzielimy) 9,055 = 2,20 gram/inch
10-ta czesc wedki to 0,24 m. dyferencja 0,23 m wiec mozemy sprawdzic w tabeli jaka klase posiada nasza wedka.
Uzyskany wynik 2,20 g/inch odpowiada w tabeli #-sie 5.
Tolerancja gram / inch Klasa wedki #
1,15 – 1,40 # 2
1,14 – 1,60 # 3
1,60 – 1,90 # 4
2,00 – 2,20 # 5
2,20 – 2,60 # 6
2,60 – 3,00 # 7
3,00 – 3,50 # 8
3,50 – 4,15 # 9
4,15 – 5,00 # 10
5,00 - 5,90 # 11
Analizujac powyzsza tabele mozemy wyciagnac nastepujace wnioski:
- tolerancje naleza do swiata techniki,
- okreslenie przez producenta konkretnej klasy nie jest w 100% mozliwe (moje zdania),
z powodu ktore wystepuja przy kazdej metodzie okreslenia klasy zwlaszcza w jej granicach,
- celowym, moim zdaniem jest, podanie dwoch zblizonych do siebie klas w wyniku pomiaru,
jedni muchuja na krotkie odleglosci i potrzebuja ciezszy sznur inni natomiast bija rekordy
odleglosci i lzejszy sznur jest dla nich odpowiedniejszy.
Jak sami przekonalismy sie kupujac masowa produkcje jestesmy zdani na „tolerancje” bledu i nie tylko ktory potem poprawiaja rzemieslnicy tzw. przez Was zbrojarze.
Jezeli ktos chce miec naprawde sprzet wysokiej klasy powinien zasiegnac opini fachowcow.
Z malych tych manufaktur wychodza wedki nie tylko dobrze wywazone ale posiadajace finish nie ustepujacy masowej produkcji.
Jako czlowiek zwiazany od lat z technika smiem przypuszczac, ze tej samej firmy, tej samej klasy blank nie jest rowny drugiemu.
Podobna sytuacja tylko w jeszcze wiekszym wymiarze wystepuje przy budowie klejonek.
Bamboo nie jest rowne Bamboo ! Najlepszy rosnie w malej chinskiej prowincji Kwangisi i Kwangtung i nazywa sie Arundinaria Amabilis po naszemu tonkin nazwany.
Jest to produkt naturalny, rosnie w roznych warunkach klimatycznych. Nawet rosnacy obok siebie posiada drobne niuanse w swej strukturze.
W zwiazku z powyzszym wedki klejone sa rozne, nie ma dwoch jednakowych pomimo ze posiadaja taka sama klase. Naturalnie wszystko miesci sie wgranicach tolerancji !
Jako przyklad podam wypowiedz Pana Wyganowskiego ktory w jednym ze swoich opracowan opisywal jak jemu owczesnych czasach znana byla historia pekniecia klejonej szczytowki firmy Hardy, ktorej duplikat probowali wykonac najlepsi w tamtych czasach polscy fachowcy, proby spalily jednak na przyslowiowej panewce. Szczytowka z wygladu byla identyczna ale w praktyce nie bylo porownania.
Panowie wykorzystajmy miesiac styczen i wezmy pod lupe nasz sprzet, zbadajmy czy przelotki na blanku sa prawidlowo rozmieszczone /zgodnie z zasada kregoslupa/ przy pomocy powyzszej tabeli okreslmy klase naszego sprzetu.
Bedzecie wszyscy zdziwieni, a ja chetnie wyslucham i przeczytam jakie osiagneliscie wyniki.
-zyczac napietego sznura-
pozdrawiam
Jurek Schick / tonkin
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez tonkin dnia Czw 1:50, 03 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:42, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Długo nie czekałem, sprawdziłem, pomierzyłem 4 razy i nie mogłem uwierzyć ale mój "Srkason" jest ok , jak napisali tak jest, o ile ja wszystko dobrze zrobiłem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalm
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)
|
Wysłany: Śro 21:56, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ciekawe.
A czy ma na wynik wpływ to czy mocujemy cięzarek do szczytowej przelotki czy np do sznura przewleczonego przez przelotki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Śro 22:06, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A jak Ty myslisz ?
Chcemy okreslic klase wedki, wiec bez sznura !
Z przewleczonym sznurem sprawdzamy wywazenie wedki
oj, sznur sie Tobie po glowie kreci, wiec
-napietego-
tonkin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalm
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)
|
Wysłany: Czw 6:43, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja uważam. że przy założonym sznurze zmienia się rozkład sił działających ba blank.
Blank pracuje na większej długości, więc mniej się wygina. (rozważanie teoretyczne)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Czw 13:36, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
I wlasnie temu celowi powinno sluzyc forum !
Jezeli tak uwazasz,........ a masz w zamiarze sprawdzic swoj sprzet to wykonaj ta czynnosc w dwoch wersjach (bez i ze sznurem).
Nie chce zbijac Ciebie z tropu, ale przy zalozonam sznurze wyniki beda zafalszowane.
A jezeli dysponujesz czasem to sprawdz swoj sprzet dodatkowo metoda opisana na forum na muche, tzw. systemem Common Cents.
Chetnie poczytamy o wynikach jakie uzyskales.
zycze
-napietego sznura- ale nad woda, nie w trakcie doswiadczenia
tonkin
ps. bez odwiedzenia banku sie nie obedzie hi ! hi !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Herman
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Nie 20:23, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam.
Tak z ciekawości dokonałem dzisiaj pomiarów klas swoich muchówek wg sposobu podanego przez Kol. Tonkina I co się okazało ?
Dziewiątka okazała się dziewiątką (#9)
Szóstka to szóstka.
Dwie moje piątki okazały się być czwórkami.
Czwórka okazała się być trójką.
Pomiarów dokonałem za pomocą taśmy z podziałka w calach więc odpadł mi problem przeliczania długości z centymetrów na inch.
Test powtórzę kiedyś jeszcze raz. Wypiłem dziś sporo kawy, stąd może moje pomiary mogły być niedokładne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalm
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemonia - Zagłębie ;-)
|
Wysłany: Nie 20:33, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Herman napisał: |
Test powtórzę kiedyś jeszcze raz. Wypiłem dziś sporo kawy, stąd może moje pomiary mogły być niedokładne |
Cześć!!
Kawa raczej wpłynęła na tempo wykonywania pomiarów niż na dokładność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Herman
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Nie 20:55, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Fakt, szybko mi poszło Z rozpędu prawie zacząłem pomiary moich spinningów Test jest prosty. Największy "problem" był z poziomym unieruchomieniem wędek na stole. Potrzebne do testu odważniki 5, 10, 20 gram też posiadam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:45, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Herman napisał: | Witam.
Tak z ciekawości dokonałem dzisiaj pomiarów klas swoich muchówek wg sposobu podanego przez Kol. Tonkina I co się okazało ?
Dziewiątka okazała się dziewiątką (#9)
Szóstka to szóstka.
Dwie moje piątki okazały się być czwórkami.
Czwórka okazała się być trójką.
Pomiarów dokonałem za pomocą taśmy z podziałka w calach więc odpadł mi problem przeliczania długości z centymetrów na inch.
Test powtórzę kiedyś jeszcze raz. Wypiłem dziś sporo kawy, stąd może moje pomiary mogły być niedokładne |
Moi Drodzy,
okazało się, że moja 5-ka, jest 5-ką, druga 5-ka jest ...też 5-ką, a na dodatek... #3 jest ...o dziwo #3-ką!!! Sławku uwierzysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Herman
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włodawa
|
Wysłany: Nie 22:53, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Darku, pewnie, że wierzę Tylko te moje pomiary coś nie za bardzo dlatego w wolnej chwili je powtórzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Pon 16:00, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam !
No to macie przyjemna zabawe ! Wazne ze wyniki prawie sie zgadzaja.
Nikt jednak nie pisze czy badal tzw. "kregoslup" blanku !
To jest tez bardzo wazne, czy przelotki sa odpowiednio na tym "kregoslupie" rozmieszczone. Ma to powazny wplyw na celnosc rzutu.
Jezeli sa nieprawidlowo ustawione to cel bedzie chybiony albo w prawo albo w lewo.
ps. moja Elita jest felerna, nigdy bym sie tego nie spodziewal.
Na razie nic nie bede poprawial posluzy mnie ta wedka jako material
pokazowy.
- zycze napietego sznura -
tonkin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Nie 6:54, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Do postu Kolegi Darka !!
Przy sprzecie jaki posiadasz powinna byc to "normalka". Cieszy mnie, ze metoda sie sprawdzila.
Dodam, ze moja "Elita" z Hardy´ego nie zaliczyla testu, dodatkowo "kregoslup jest "przekoszony", no coz.....pozostalo....... buduje klejonki !
- napietego sznura -
tonkin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Darek
Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 18:49, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
tonkin napisał: | Do postu Kolegi Darka !!
Przy sprzecie jaki posiadasz powinna byc to "normalka". Cieszy mnie, ze metoda sie sprawdzila.
Dodam, ze moja "Elita" z Hardy´ego nie zaliczyla testu, dodatkowo "kregoslup jest "przekoszony", no coz.....pozostalo....... buduje klejonki !
- napietego sznura -
tonkin |
Wreszcie!!! Doczekałem się odzewu na Forum, skoro nie danym nam była październikowa Dzika O.... ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Nie 19:27, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Darku, przykro nie niezmiernie .
Ale co sie odwlecze.....
Wszak przyslowia sa madroscia narodu.
Sorry !
tonkin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:12, 13 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Witam kolegów i proszę o uściślenie którą stronę uchwytu korka bierzecie jako początek - jak wiadomo końce są dwa ,krawędź stołu ma być równo z końcem uchwytu kołowrotka (początek-koniec korka ) czy cała rękojeść ma być na stole i jej (koniec-poczatek) z krawędzią stołu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Czw 23:36, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cala rekojesc powinna lezec na stole !
- napietego...-
tonkin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yari
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:47, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam !
Jestem tutaj nowy. Wszystko co koledzy teraz poniżej przeczytają, nie jest próbą mądrowania się czy stwierdzaniem, że ja wiem lepiej. Motto tego forum „wędkarzy myślących”, kilka przeczytanych artykułów i wątków na nim zawartych skłoniło mnie do zarejestrowania się tutaj. Zatem jako prawie rówieśnik Autora tego wątku, dowiadując się z niego rzeczy dla mnie nowych a zarazem ciekawych. Liczę na odpowiedzi na zadane pytania i dalszą kontynuację tego niezwykle ciekawego i przydatnego dla nas tematu.
Zaciekawiony niniejszym tematem, postanowiłem sprawdzić swoje muchawki.
Ponieważ mam ich kilka a podczas pomiaru chyba trzeciej z kolei zaczęły mi się nasuwać pytania.
Postanowiłem dokonać pomiarów na wszelkie przedstawione i rekomendowane w tym wątku przez kolegę "Tonkina" sposoby.
Pod „nóż” poszedł kijek 9’ opisany jako AFTMA 6-7. Długość do rękojeści ( korka ) 241cm.
Pomiary metodą „Al Kyte i Ludwig Reim” wykonałem na dwa sposoby i przy dwóch obciążeniach.
Opis:
d - długość od rękojeści ( constans = 241cm )
^h – odcinek na jaki ugięła się szczytówka kija (ugięcie)
m - masa (ciężar podwieszony do przelotki szczytowej )
Pomiar pierwszy – przelotki skierowane do dołu.
m = 20g.
^h = 23,8cm.: 2,54 = 9,37’’ zatem –> 20g: 9,37’’ = 2,24g/inch. W/g tabeli zakres - 2,20-2,60 #6
m = 15g.
^h = 17,9cm.: 2,54 = 7,047’’ zatem --> 15g: 7,047’’= 2,128g/inch. W/g tabeli zakres - 2.00-2,20 #5
Pomiar drugi – przelotki skierowane do góry.
m = 20g.
^h = 23cm.: 2,54 = 9,055’’ zatem --> 20g: 9,055’’ = 2,32g/inch. W/g tabeli zakres - 2,20- 2,60 #6
m= 15g.
^h = 17cm.: 2,54 = 6,693’’ zatem--> 15g: 6,693’’ = 2,24g/inch. Wg tabeli zakres – 2,20- 2,60 #6
Pomiar metodą „Common Cents”
Opis:
d - długość całej wędki ( constans = 272cm )
^h – odcinek na jaki ugięła się szczytówka kija (ugięcie) – 90,6cm. = 1/3 d (constans)
m - masa (ciężar podwieszony do przelotki szczytowej )
DBI - definiowany Indeks Ugięcia (Defined Bending Index) = ERN / AA
ERN – Efektywną kasę wędki (Effective Rod Number).
AA – kąt akcji (Action Angle)
I tutaj postanowiłem „pokręcić kijem” i pomiaru dokonałem w dwóch położeniach kija. Trochę poprzeliczałem i trochę poważyłem ( z dokładnością +/- 1g.). Doszedłem do wniosku iż założenie takie iż 1cent = 2,5g jest wystarczająco dokładne dla naszych obliczeń i potrzeb.
Pomiar pierwszy – przelotki skierowane do dołu ( niezgodnie do zaleceń )
AA – 67*(stopni)
^h = 90.6 cm
m =117,5g.: 2.5g = 47 cents. W/g tabeli #5,94. Zatem--> DBI = 5.94/67
Pomiar drugi – Przelotki skierowane do góry ( prawidłowo)
AA – 68*(stopni)
^h = 90.6 cm
m = 122,5g.: 2,5g = 49 cents. W/g tabeli # 6,22. Zatem--> DBI = 6,22/68
Uffff!!!!
Reasumując:
Słowa kolegi „Tonkina” :
„...Analizując powyższą tabele możemy wyciągnąć następujące wnioski:
- tolerancje należą do świata techniki,
- określenie przez producenta konkretnej klasy nie jest w 100% możliwe (moje zdania),
z powodu które występują przy każdej metodzie określenia klasy zwłaszcza w jej granicach,
- celowym, moim zdaniem jest, podanie dwóch zbliżonych do siebie klas w wyniku pomiaru....”
Wydają się być słuszne.
Myślę też, że dokonane przeze mnie niektóre wyliczenia ułatwią kolegom w „dogłębnym” zapoznaniu się ze swoimi wędziskami
Mnie osobiście jednak do przekonania przemawia metoda „Common Cents”. Jest nieco trudniejsza ale chyba jednak dokładniejsza. Metoda „Al Kyte i Ludwig Reim” jednak pomimo sporego rozrzutu jest nieoceniona do zbliżonej oceny wędki „na szybko”. Przyda się w sklepie lub przy zakupie kijka od kogoś.
Zastanawia mnie jednak w tym wszystkim sprawa „całkowitej długości wędki” w metodzie „Common Cents”. Przecież długości dolników, zwłaszcza w spinningach nie mają i nie mogą mieć wpływu na akcję i ciężar rzutowy wędki. Czyli albo czegoś nie zrozumiałem albo twórcom metody coś się jednak nie „dodało”. Następnie zastanawiam się analizując wyniki moich pomiarów czy kolega Tonkin opisując metodę „Al Kyte i Ludwig Reim” zapomniał podać jak ma być umocowana wędka ( przelotki w górę czy w dół ) czy jest to obojętne? I czy przypadkiem nie bardziej trafne by było założenie iż ugięcie ma być w bardzo dużym przybliżeniu równe 10% niż tylko stwierdzenie - ...” Bardzo ważne: Ugięcie to musi być krótsze niż 10-ta cześć wolnej długości wędki !” ?
Jarek Stachowiak.
yari
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez yari dnia Śro 23:55, 20 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Czw 0:29, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gratuluje,
bardzo ciekawa analiza !
Jezeli chodzi o ta "10-ta czesc" to faktem jest to, ze jezeli zostanie ona przekroczona wynik bedzie niedokladny i nalezy wtedy zastosowac inne obciazenie. Sic !
Ja swoje wedki okreslam zawsze w dwoch klasach, mysle ze nie jest to bledem, zwlaszcza gdy stosujemy sznury roznych producentow ! ( one tez posiadaja tolerancje! )
Przy zastosowaniu jedwabnnego sznura podanie dwoch a nawet trzech #´s jest bardzo celowe, poniewaz sznurem tym rzucamy jako suchym albo mokrym,...ale to temat na inny artykul.
A propos tolerancji,.... w technice to koniecznosc, w codziennym zyciu.... bardzo pozytywna cecha charakteru, to m. in. chcialem przekazac Kolegom. (czytanie... i zrozumienie co miedzy wierszami napisane jest, uwazam w dzisiejszych czasach za sztuke !)
tradycyjnie
- napietego sznura -
tonkin / Jurek Schick
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yari
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23:29, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż, chyba nie dowiem się tego w jaki sposób mocować kij w metodzie „Al Kyte i Ludwig Reim” . - Przelotki w górę czy w dół
No i co sądzicie koledzy o przyjmowaniu do wyliczeń całkowitej długości wędziska przy pomiarach metodą "Common Cents"
tonkin napisał: | ...A propos tolerancji,.... w technice to koniecznosc, w codziennym zyciu.... bardzo pozytywna cecha charakteru, to m. in. chcialem przekazac Kolegom. (czytanie... i zrozumienie co miedzy wierszami napisane jest, uwazam w dzisiejszych czasach za sztuke !)
|
Myślę, że potrafię czytać ze zrozumieniem A przynajmniej się staram Trudno jednak zrozumieć coś, czego nie ma w tekście - dlatego nieśmiało pytam W końcu forum chyba od tego jest by pytać, dyskutować i wyrażać wątpliwości.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tonkin
Przyjaciel forum
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotlina Klodzka
|
Wysłany: Nie 23:59, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przy kazdej metodzie pomiaru wedka powinna byc w pozycji w jakiej pracuje a wiec przelotkami na dol !
W stu procentach jezeli chodzi o podana przeze mnie metode !
Pytanie, czy nie powinnismy brac pod uwage calej dlugosci wedki (rekojesc) jest tez ciekawe i zasadne !
Kolega yari zapytal, ale nie uzasadnil swojego pytania.
A dlaczego brac pod uwage cala dlugosc wedki ?
Otoz w niektorych wypadkach moze byc to celowe.
Wykonalem kiedys bardzo delikatna wedeczke #1/2 Orlica II i wedka ta pracuje na rekojesci (bez picu) !
Gdy trzymamy blisko uchwytu nawijaka zauwazyc mozemy, ze i rekojesc podlega ugjeciu.
Akcja wedki jest w pelni paraboliczna i do okreslenia # mozna policzyc 2/3 rekojesci.
Dodaje dzis 26.08.2008; jedna dziesiata czesc wedki to bardzo wazne, inaczej trzeba z obciazeniem "experymentowac" !
Yari, jestes usatysfakcjonowany moja odpowiedzia ?
- napietego sznura -
tonkin
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tonkin dnia Pon 23:26, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yari
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:10, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
tonkin napisał: | Yari, jestes usatysfakcjonowany Wink moja odpowiedzia ? |
Usatysfakcjonowany jestem samym faktem odpowiedzi.
Jak napisałem w pierwszym poście - temat mnie zainteresował i chcę go zgłębić na tyle by dla własnych potrzeb ( ew. najbliższych kolegów) móc w miarę dokładnie określić wstępnie klasę swoich wędzisk.
tonkin napisał: | Kolega yari zapytal, ale nie uzasadnil swojego pytania. |
Częściowo uzasadniłem
yari napisał: | Zastanawia mnie jednak w tym wszystkim sprawa „całkowitej długości wędki” w metodzie „Common Cents”. Przecież długości dolników, zwłaszcza w spinningach nie mają i nie mogą mieć wpływu na akcję i ciężar rzutowy wędki. |
No bo, że wyjątkowo delikatne wędziska mogą nieco pracować w swojej górnej części uchwytu, to zrozumiały i niezaprzeczalny fakt ale co ma do tego część poniżej uchwytu kołowrotka ( ok 1m w niektórych spinningach )
Jurku
Postaraj się nam pomóc
To ma być rzeczowa i owocna dyskusja, która pozwoli nam wszystkim tutaj uniknąć np. " kolekcjonowania" takich samych wędek ( sam mam trzy różne - wg. klasy i akcji wędki a są tak naprawdę właściwie takie same ) Pomiary wg. "Twojej" metody tylko to potwierdziły.
Teraz, dzięki Twojemu artykułowi. Po dokonanych pomiarach i obliczeniach. Mogę poradzić wszystkim tutaj kolegom by przed zakupem kolejnej wędki wcześniej kupili sobie w sklepie wędkarskim ciężarki (oliwki z krętlikiem - 15g, 5g, 1g i 2x2g, kosztują grosze). Następnie dokładnie sprawdzili (tak jak podano wg. metody "Al Kyte i Ludwig Reim") i określili mierząc jak i wzrokowo ugięcie wędki. To pozwoli z dużym prawdopodobieństwem uniknąć zakupu kolejnej takiej samej wędki, która to miała być wg. producenta taką jaką potrzebujemy i inną od tej jaką już mamy.
Teraz jeszcze ganiam do niedzieli kropkowane Przed październikowym wyjazdem nad San postaram się znaleźć czas i posprawdzać wszystkie swoje muchawki na wszelkie sposoby
Wynikami i obserwacjami oczywiście się podzielę.
Pozdrawiam
yari
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|